Mińsk nasila represje. Śledczy pytają o "polskie czołgi"

Reżim Alaksandra Łukaszenki próbuje zastraszyć Alesia Zarembiuka. Przeciwko szefowi Białoruskiego Domu w Warszawie wszczęto w Mińsku aż trzy sprawy karne. - W Mostach na Białorusi przedstawiciele Komitetu Śledczego w Grodnie przesłuchali moich rodziców i przeprowadzili przeszukania - przekazał Zarembiuk.

Mińsk nasila represje. Śledczy pytają o "polskie czołgi"
Mińsk nasila represje. Śledczy pytają o "polskie czołgi"
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel

21.06.2023 | aktual.: 21.06.2023 20:58

Zarzuty są absurdalne. Jedna ze spraw dotyczy Pułk im. Konstantego Kalinowskiego - ochotniczej jednostki złożonej z Białorusinów, która walczy w ramach Sił Zbrojnych Ukrainy. Prokuratorzy reżimu zarzucają Zarembiukowi, że jest on jednym z liderów tej formacji.

- My tylko wspieramy Centrum Wsparcia Pułku Kalinowskiego. A ono przekazuje samochody na Ukrainę, przekazuje cywilny, a nie wojskowy sprzęt, taki jak kamizelki kuloodporne, produkty żywnościowe, leki, by weprzeć Białorusinów, walczących na rzecz Białorusi i Ukrainy - tłumaczy Zarembiuk.

Zarzuty z pozostałych dwóch spraw karnych nie są na razie znane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Pekin wystawił Rosji wysoki rachunek". Ekspert nie ma wątpliwości

Represje Łukaszenki. Na celowniku szef Białoruskiego Domu w Warszawie

Pod pretekstem wszczętego śledztwa śledczy przejrzeli zawartość telefonów należących do rodziców opozycjonisty. Chcieli w ten sposób sprawdzić m.in., czy nie śledzą oni krytycznych dla reżimu kanałów w mediach społecznościowych.

W trakcie przeszukania funkcjonariusze wypytywali też rodziców Zarembiuka. Padło m.in. pytanie "kiedy wejdą polskie czołgi". - Ojciec zapytał: jakie czołgi, jakie absurdy pan opowiada - relacjonował w rozmowie z Polskim Radiem opozycjonista.

- To wszystko pokazuje, że oni wiedzą, że białoruskie społeczeństwo w większości ich nie wspiera. Dlatego uciekają się do prześladowania działaczy poza granicami kraju - podsumował.

Czym zajmuje się Białoruski Dom?

Białoruski Dom w Warszawie powstał po wydarzeniach z 19 grudnia 2010 roku, kiedy tysiące Białorusinów wyszły na ulice Mińska, aby zaprotestować przeciw fałszerstwom wyborczym w swoim kraju.

Działalność Białoruskiego Domu - jak napisano na stronie internetowej organizacji - "obejmuje między innymi wsparcie lokalnych inicjatyw obywatelskich i niezależnej prasy na Białorusi, analitykę i edukację oraz promocję białoruskiej kultury", a także "włącza się aktywnie w walkę o prawa człowieka".

Przeczytaj też:

Źródło: polskieradio24.pl/belaruskidom.eu/NEXTA

Zobacz także