Trwa ładowanie...
d3h194e

Ministrze Miller! Po co nam raport bez nazwisk?

Polski raport dotyczący przyczyn katastrofy smoleńskiej wywołuje coraz większe emocje. Na kilka dni przed jego zapowiadanym upublicznieniem okazuje się bowiem, że w treści dokumentu nie znajdą się żadne nazwiska osób, które mogły przyczynić się do tragedii! Wywołuje to ostry sprzeciw opozycji, która oskarża rząd Donalda Tuska (54 l.) o chęć zatuszowania odpowiedzialności jego urzędników za katastrofę - czytamy w "Super Ekspresie".

d3h194e
d3h194e

- Działania komisji badającej wypadki lotnicze sprowadzają się do analizy faktów, a nie rozpatrywania konkretnej winy jakiejkolwiek osoby. W związku z tym w naszym raporcie nie ma ani jednego nazwiska - tłumaczył w sobotę minister Jerzy Miller (59 l.). Jego oświadczenie wywołało już oburzenie w środowiskach oczekujących na publikację raportu.

- Moi klienci bardzo negatywnie oceniają zapowiedzi ministra Millera. Komisja nie musi przesądzać winy, ale powinna wskazać osoby, które nie dopełniły obowiązków lub przekroczyły swoje uprawnienia przy organizacji prezydenckiej delegacji - komentuje Rafał Rogalski (35 l.), adwokat rodzin ofiar.

Z kolei Tomasz Kalita (32 l.), rzecznik SLD stwierdza, że brak w raporcie jakichkolwiek nazwisk sprawia wrażenie, że rząd chce rozmyć odpowiedzialność za tę tragedię.

d3h194e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h194e
Więcej tematów