Ministra klimatu o projekcie Nawrockiego. "Bezużyteczny"
Ten dokument jest w tej chwili dla nas bezużyteczny - mówi w TVN24 ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska o projekcie ustawy o mrożeniu cen prądu, złożonym przez prezydenta Karola Nawrockiego. Wyjaśniła, że rząd przedstawi dwa własne projekty, które zastąpią zawetowaną ustawę wiatrakową.
Ministra powiedziała w niedzielę, że prace nad projektami, które zastąpią zawetowaną przez Karola Nawrockiego ustawę, toczą się w dwóch resortach.
- Będę chciała, żeby ustawa o rozwoju odnawialnych źródeł energii jeszcze we wrześniu wróciła do Sejmu. To jest bardzo ważna ustawa, potrzebna polskiej gospodarce. Jeżeli chcemy się rozwijać, być konkurencyjni, musimy zmierzać w kierunku OZE, które są po prostu najtańsze - powiedziała Paulina Hennig-Kloska w programie Fakty po Faktach w TVN24.
Ustawa, o której wspomniała ministra, ma zastąpić zawetowaną ustawę o wiatrakach. Drugą ustawą ma być przygotowana przez Ministerstwo Energii o niższych cenach prądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Rosji liczy się tylko siła". Ekspert o szansach na pokój w Ukrainie
Co z projektem Karola Nawrockiego?
Polityczka Polski2050 była dopytywana, czy Sejm zajmie się projektem ustawy w tej sprawie, skierowanym po wecie przez prezydenta Karola Nawrockiego.
- Jest jeden problem, ten dokument jest w tej chwili dla nas bezużyteczny. Trafił zgodnie z obowiązującymi zasadami w parlamencie na 30 dni do konsultacji społecznych. Więc będziemy mogli nad nim pracować w Sejmie na koniec września. A na koniec września to my musimy mieć uchwaloną ustawę. Pan prezydent sam się zakiwał - stwierdziła Paulina Hennig-Kloska.
Ministra była też pytana, jak tym razem będzie chciała przekonać prezydenta do podpisania nowej ustawy.
- Jeżeli pan prezydent Nawrocki chce faktycznie obniżenia cen energii dla obywateli, ale nie w taki sposób, żeby wiecznie, tylko dopłacać z budżetu - bo to przecież też płacą obywatele - tylko z podatków, tak żeby faktycznie obniżyć cenę, to my musimy zwiększać udział OZE w miksie energetycznym - powiedziała Paulina Hennig-Kloska.
Dodała, że do wydobycia węgla Polska dopłaci w tym roku 9 miliardów złotych. - W zeszłym roku ten sektor zanotował 11 miliardów złotych straty - dodała.
Ministra powiedziała, że ustawa będzie zawierać bardzo wiele innych, ważnych komponentów.
- To jest rozwój biogazu i biometanu - źródeł, które mają kiedyś w przyszłości zastąpić gaz ziemny, przynajmniej w jakimś zakresie - powiedziała Hennig-Kloska.
Źródło: TVN24