Zapytany, czy Włochy dołączą do militarnego odwetu za ataki, minister Antonio Martino odpowiedział: Tak, oczywiście. Stoimy twardo za naszymi amerykańskimi sojusznikami. Jesteśmy wierni naszym zobowiązaniom wobec NATO i uczynimy wszystko, by uczestniczyć w odpowiedzi na ten straszny, okrutny akt terroryzmu.
Martino powiedział, że jeśli będzie konieczna włoska zgoda na użycie przez USA baz we Włoszech, to Waszyngton może na Włochy liczyć.
Dzień wcześniej włoska agencja ANSA cytowała wypowiedź ministra Martino, z której wynikało, że Włochy nie oczekują udziału swych wojsk w odpowiedzi militarnej na ataki terrorystyczne w Stanach Zjednoczonych.
W niedzielę nie udało się jednak uzyskać potwierdzenia tej informacji we włoskim ministerstwie obrony. (aka)
