Minister środowiska oferuje Europie polskie żubry
Polska zaproponowała państwom UE pomoc w odtworzeniu siedlisk żubra w Europie - poinformował minister środowiska Jan Szyszko.
MŚ skierowało swoją propozycję do ministrów środowiska państw członkowskich i spotkała się ona z dużym uznaniem na forum Rady Europejskiej - powiedział minister.
Jak poinformował Szyszko, na propozycję odpowiedziała Bułgaria, która wystąpiła o sześć osobników (trzy samce i trzy samice), a Rumunia jest zainteresowana zwierzętami do hodowli zamkniętej. Czesi zapowiedzieli, że rozpatrzą propozycję, a Niemcy podziękowali za nią, mówiąc, iż mają zbyt mało odpowiednich na siedliska lasów. Holandia zaś wskazała na zbyt mały obszar kraju.
Wcześniej pojawiły się doniesienia medialne o odstrzale żubrów. Prof. Jan Szyszko wówczas zaprzeczał i przekonywał, że ten proceder dotyczy tylko chorych osobników, które np. nie mają już zębów. - Żubr to przeżuwacz. Jeśli nie będziemy go karmili do końca jego dni, to zginie w końcu z głodu w cierpieniach. Nie chcę strzelać do żubrów, natomiast chcę mieć ich zdrową populację - mówił w Polskim Radiu 24.
Według informacji Lasów Państwowych w Polsce żyje blisko 1,6 tys. żubrów, z czego ok. 1,3 tys. to zwierzęta żyjące w wolnych stadach (pozostałe są w hodowlach, rezerwatach i zagrodach pokazowych). Zwierzęta objęte są ścisłą ochroną.
Zobacz także: Król puszczy jest tylko jeden