Minister ostrzega. "Możliwe rosyjskie prowokacje"

"Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa, odpowiedzialna za działania agresywne przeciwko Zachodowi, 'spodziewa się prowokacji granicznych' na granicy z Polską i krajami bałtyckimi" - ostrzegł w sobotę na Twitterze Stanisław Żaryn.

Minister ostrzega. "Możliwe rosyjskie prowokacje"
Minister ostrzega. "Możliwe rosyjskie prowokacje"
Źródło zdjęć: © East News, Twitter
Mateusz Czmiel

27.05.2023 16:48

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę, propaganda rosyjska szerzy fałszywe informacje. Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn ostrzegł przed możliwymi kolejnymi atakami ze strony Rosji. "Na ogół takie publikacje oznaczają, że Rosja sama planuje działania eskalacyjne" - dodał pełnomocnik.

Polska na celowniku rosyjskiej propagandy

Żaryn w wywiadzie dla PAP przyznał, że ostatnie tygodnie pokazują, że Polska urasta do jednego z najbardziej atakowanych państw w propagandzie rosyjskiej. Wśród propagandystów, którzy są "specjalistami" od spraw polskich jest m.in. Leonid Swiridow, który został wydalony z Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP w rozmowie z PAP przypomniał, że Leonid Swiridow kilka lat temu został w Polsce zidentyfikowany jako osoba, która prowadziła działalność wykraczającą poza pracę dziennikarza. - Dlatego został wydalony z Polski i cofnięto mu akredytację. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zidentyfikowała tego człowieka, jako osobę pracującą na rzecz struktur odpowiedzialnych za walkę informacyjną przeciwko Polsce i Zachodowi - zauważył Stanisław Żaryn.

- Widać wyraźnie, że to był "dobry strzał", bo pan Swiridow do dziś prowadzi działalność, która jest wymierzona w Polskę i prowadzi działalność propagandową przeciwko naszemu państwu. Nie ma żadnej wątpliwości, że ta działalność jest kontrolowana i stymulowana przez rosyjskie służby specjalne. Zatem można powiedzieć, że był to człowiek, który przez lata w Polsce, a do dzisiaj w Rosji realizuje działania, które są częścią operacji wywiadowczych Federacji Rosyjskiej - wyjaśnił.

Minister w rozmowie z PAP przypomniał także, że tezy Swiridowa bardzo mocno się wpisują w działanie propagandy rosyjskiej, która pokazuje, że "Polska jest krajem zagrażającym i Rosji, Białorusi i Ukrainie, ale także swoim sojusznikom z NATO". - To jest przekaz, który sączy rosyjska propaganda. Ma wywołać pewne zaniepokojenie i brak zaufania między Polską, a naszymi sojusznikami - zaznaczył.

Miedwiediew najbardziej zacietrzewiony

- Komentarz Swiridowa, który pojawił się w rocznicę uchwalenia ustawy o obronie ojczyzny, wykorzystał hasło, że jesteśmy 'hieną Europy' i wpisał się tym samym w operację informacyjną przeciwko Polsce - powiedział Żaryn.

Zauważył, że Leonid Swiridow jest jednym z propagandystów rosyjskich, którzy są "specjalistami" od spraw polskich. - Należy wskazać, że on na pewno pozostanie aktywny na kierunku polskim. Utrzymuje kontakty z różnego rodzaju propagandystami polskimi, którzy sieją również tezy zbieżne z rosyjską propagandą jak chociażby Mateusz Piskorski - podkreślił.

Minister ocenił też, że ostatnie tygodnie pokazują, że Polska urasta do jednego z najbardziej atakowanych państw w propagandzie rosyjskiej. - Nie jest czymś bez znaczenia, że działania propagandowe przeciwko Polsce realizują także takie agresywne postacie jak Dmitrij Miedwiediew, który stał się w ostatnich miesiącach jednym z najbardziej zacietrzewionych, agresywnych propagandystów rosyjskich. Często atakuje Polskę i również wprowadza do swoich treści wrogie tezy przeciwko nam - dodał.

Źródło artykułu:PAP
rosjaprowokacjegranica
Wybrane dla Ciebie