ŚwiatMin. Bartoszewski z wizytą na Ukrainie

Min. Bartoszewski z wizytą na Ukrainie

Minister Władysław Bartoszewski
Szef polskiej dyplomacji Władysław Bartoszewski rozpoczął w niedzielę oficjalną wizytę na Ukrainie. We Lwowie minister złożył wieńce na położonych obok siebie tablicach, upamiętniających ofiary wojny polsko-ukraińskiej w 1918 r. Następnie udał się na Cmentarz Orląt. Bartoszewski ma też w planach spotkanie z Polonią.

Stosunki polsko-ukraińskie są bardzo dobre, ale w wielu szczegółach mogłyby być lepsze - powiedział szef polskiej dyplomacji Władysław Bartoszewski we Lwowie.

Mówiąc o problemach w stosunkach dwustronnych wymienił m.in. Cmentarz Orląt, gdzie - według niego - prace restauracyjne nie idą tak szybko, jak by się chciało. Przedstawiciele konsulatu polskiego we Lwowie twierdzą, że prace restauracyjne na Cmentarzu Orląt zostaną ukończone za miesiąc. Mimo to wciąż nie wiadomo, kiedy dojdzie do uroczystego otwarcia cmentarza, gdyż dotychczas nie udało się uzgodnić z władzami Lwowa treści napisu na płycie głównej, informującej o spoczywających tu Polakach.

Ponadto minister powiedział, że wciąż są nierozwiązane problemy z przekazywaniem prawowitym właścicielom niektórych świątyń.

Mniej trudny do rozwiązania jest problem tablic informujących o pogrzebanych tu francuskich piechurach (większość ekshumowano, a szczątki przewieziono do Francji) i amerykańskich lotnikach. Chodzi także o nieistniejące przed wojną tablice pod pylonami, informujące w języku ukraińskim o miejscach głównych starć podczas wojny polsko-ukraińskiej.

Wizytę we Lwowie szef polskiej dyplomacji rozpoczął od spotkania z przedstawicielami władz miasta, w trakcie którego rozmawiano głównie o Cmentarzu Orląt. Potem Bartoszewski wziął udział we mszy św. w miejscowej katedrze rzymskokatolickiej i spotkał się z biskupem ordynariuszem diecezji łuckiej Marcjanem Trofimiakiem.

Zapytany o cel wizyty we Lwowie, szef polskiej dyplomacji powiedział, że przebywa tu bardziej prywatnie; Przede wszystkim chciałem wyrazić wdzięczność miejscowym Kościołom katolickim i władzom miasta za doskonałe przygotowanie wizyty Ojca Świętego - wyjaśnił Bartoszewski.

Z kolei na pytanie, czy w trakcie poniedziałkowych rozmów w Kijowie zamierza poruszyć kwestię wywozu z Drohobycza do Jerozolimy malowideł Brunona Schulza, Bartoszewski odpowiedział: Nie zamierzam wyręczać w tym suwerennych rządów Ukrainy i Izraela.

Na poniedziałek zaplanowane są rozmowy w Kijowie. W stolicy Ukrainy minister Bartoszewski spotka się między innymi z prezydentem Leonidem Kuczmą, premierem Anatolijem Kinachem i ministrem spraw zagranicznych Anatolijem Złenko.

Tematem rozmów ma być współpraca polityczna i gospodarcza obu krajów oraz koordynacja działań na arenie międzynarodowej.

Według zapowiedzi MSZ w Kijowie, wiele uwagi zostanie poświęcone współpracy Ukrainy i Polski z Unią Europejską, NATO i ONZ.

Wizyta ministra Władysława Bartoszewskiego związana jest z obchodzoną przez Ukraińców w sierpniu 10. rocznicą niepodległości. Polska była pierwszym krajem na świecie, który oficjalnie uznał niepodległość Ukrainy i nawiązał z nią stosunki dyplomatyczne. (and)(kar)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)