Miloszević w areszcie śledczym w Piotrkowie Trybunalskim?
Oskarżony o zbrodnię ludobójstwa były
jugosłowiański przywódca Slobodan Miloszević po osądzeniu może
trafić do aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim - informuje
"Dziennik Łódzki". Zakład ten, jako jedyny w Polsce, został
wskazany do osadzania zbrodniarzy wojennych z byłej Jugosławii.
15.07.2005 | aktual.: 15.07.2005 07:10
Otrzymałem listę 104 osób, które czekają na osądzenie przez Trybunał. Na miejscu 54. widnieje nazwisko Slobodana Miloszevica - potwierdza gazecie pułkownik Andrzej Rynkiewicz, dyrektor aresztu w Piotrkowie.
Polska zobowiązała się do przyjęcia osądzonych przez haski Trybunał w 1998 roku, podpisując traktaty rzymskie. W 2004 r. wskazała właśnie piotrkowski areszt, w którym ma być zarezerwowanych pięć miejsc dla osądzonych zbrodniarzy z byłej Jugosławii. Kilkoro skazanych przyjęły już m.in.: Niemcy, Szwecja i Austria.
Nie wyznaczyliśmy dla nich żadnych konkretnych cel. Każdy musi mieć zapewnione minimum 3 metry kwadratowe powierzchni. Będą traktowani tak, jak wszyscy pozostali - dodaje Andrzej Rynkiewicz.
Członkowie Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze byli w tym tygodniu w piotrkowskim areszcie. Oglądali m.in. oddział dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Uznali, że miejsce jest odpowiednie - zapewnia dyrektor Rynkiewicz.
Proces Miloszevica trwa od 2002 roku. Nie wiadomo, kiedy się zakończy, bo sprawy są odraczane ze względu na stan zdrowia oskarżonego oraz powoływanie nowych świadków - tłumaczy "Dziennik Łódzki". (PAP)