Miłosław. Morderstwo mężczyzny. Jego syn się przyznał
Poznańska prokuratura poinformowała, że 22-latek przyznał się do zabójstwa ojca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zadał cztery ciosy nożem – jeden w szyję, trzy w korpus.
Miłosław położony jest w województwie wielkopolskim. W ostatnich dniach media obiegła informacja, że znaleziono tam ciało 63-letniego mężczyzny. Śledczy od początku podejrzewali, że doszło do morderstwa. Wskazywały na to rany zadane ostrym narzędziem.
W sprawie jako podejrzany został zatrzymany 22-letni syn zamordowanego. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty, ale sprawa wciąż była analizowana. Teraz rzecznik poznańskiej prokuratury okręgowej Michał Smętkowski poinformował, że syn przyznał się do zabójstwa ojca.
- Złożył wyjaśnienia, ale prokurator prowadzący nie wyraża zgody, żeby mówić o ich treści - zaznaczył Smętkowski cytowany przez Radio ZET.
Prokurator zaznaczył, że to nie koniec sprawy. Eksperci wyjaśniają, czy w momencie tragedii napastnik był trzeźwy czy był pod wpływem jakichś środków odurzających. - Z materiału dowodowego wynika, że nie było to zaplanowane zabójstwo. Doszło do niego podczas kłótni - dodał.
22-latkowi grozi do 25 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Odważne wpisy Donalda Tuska o rządzących. "Ćwierka, bo nic więcej nie może"
Źródło: Radio ZET
