Miller: Prawica bywa dwulicowa
Prowadzący zapytał Leszka Millera o jego wpis na Twitterze dotyczący seksafery.Były premier napisał odnośnie informacji o tym, że wśród zatrzymanych nie ma Polaków. : „Nie ma Polaków, bo uczestnicy zgłosili weto”. - Od wczoraj Bruksela żyje tym tematem. Uczestnik tej seksafery to bliski współpracownik premiera Orbana, jego prawa ręka i człowiek słynący z bardzo rygorystycznego podejścia do ludzi LGBT. Człowiek który wprowadzał do węgierskiej konstytucji fragment mówiący, że małżeństwo to tylko kobieta i mężczyzna, a został schwytany w obławie, którą policja belgijska robiła w klubie dla gejów. Przy czym nie chodziło o wystąpienie policji przeciwko zwolennikom tej orientacji seksualnej, tylko o to, że w Brukseli obowiązują bardzo ostre przepisy, które zabraniają tego rodzaju zgromadzeń - opowiadał Miller i dodał, że na Lewicy nie ma ogromnej hipokryzji, która jest w szeregach prawicy. "Modli się pod figurą, a diabła ma za skórą" - skomentował polityk.