Miller cieszy się z poparcia PiS dla UE
Premier Leszek Miller wyraził zadowolenie z poparcia idei integracji Polski z Unią Europejską przez Prawo i Sprawiedliwość. W wywiadzie dla "Sygnałów dnia" szef rządu podkreślił, że najważniejsze jest, by w akcesyjnym referendum wzięło udział jak najwięcej Polaków i by większość z nich opowiedziała się za wejściem naszego kraju do Unii.
Miller uważa, że z tych samych względów warto zastanowić się nad tym, czy głosowanie w referendum nie powinno być dwudniowe. Z sondażu sopockiej Pracowni Badań Społecznych wynika bowiem, że gdyby referendum było dwudniowe, to frekwencja byłaby o co najmniej 8% wyższa.
Jeśli do urn ma pójść o 8 - 10% Polaków więcej, to sprawę warto przemyśleć, chociaż dotąd myślałem, że jeden dzień wystarczy - dodał premier. Gość "Sygnałów dnia" podkreślił, że frekwencja w referendum, w którym podejmiemy historyczną decyzję powinna być jak najwyższa. (mag)