5 kwietnia katowicka prokuratura postawiła Monkiewiczowi zarzut niegospodarności, gdy był prezesem PZU SA. Rzecznik rządu poinformował, że jakichkolwiek decyzji dotyczących Jana Monkiewicza można spodziewać się dopiero, gdy premier zapozna się z tą sprawą.
Rzecznik Katowickiej prokuratury Tomasz Tadla poinformował, że już w styczniu 2002 r. sformułowano wobec Monkiewicza zarzut niegospodarności. Jednak do kwietnia nie można mu było przedstawić tego zarzutu, ponieważ podejrzany nie stawiał się w prokuraturze.
Prokurator Tadla wyjaśnił, że zarzut dotyczy niegospodarności na szkodę PZU, do której doszło, gdy Jan Monkiewicz był prezesem PZU SA. Do nieprawidłowości doszło podczas organizowania centralnego komputerowego rejestru danych CERPO, który miał dotyczyć ubezpieczonych w zakresie odpowiedzialności cywilnej.
Prokurator Tomasz Tadla powiedział, że ze względu na dobro śledztwa nie może podać żadnych szczegółów tej sprawy.(miz)