"Militarny" zlot w Odolanowie
Miłośnicy ciężkiego sprzętu, starych samochodów i motocykli oraz pasjonaci militarnych bibelotów
przyjechali w sobotę do wielkopolskiego Odolanowa, gdzie trwa Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych.
Zainteresowanie wzbudzają przede wszystkim amerykańskie willisy, dodge, fordy, GMC (wojskowa ciężarówka), radzieckie łazy, dniepry, uazy, urale i inne. Niemal wszystkie dotarły do Odolanowa "o własnych siłach", choć już na miejscu nie obyło się bez drobnych napraw i ostatnich przed prezentacją retuszów.
Ciekawość wzbudza jeep "strolch", którym przyjechała rodzina z Niemiec, oraz przedwojenny francuski motocykl Gnome-Rhone AX-2 z koszem, wyprodukowany specjalnie dla Niemców i używany przez nich na wielu frontach II wojny światowej w Europie i Afryce.
Na odolanowskim Zlocie nie zabrakło giełdy staroci i militariów. Można tutaj kupić niemal wszystko - od szabli, mundurów, odznaczeń do pozbawionych zamków i zapalników granatów oraz pistoletów. Są takie rarytasy, jak np. tasak saksoński fizylierów z 1845 r. czy angielski pistolet maszynowy lanchester z czasów II wojny światowej.
Zlot zakończy się w niedzielę. Atrakcją będą jeszcze skoki spadochroniarzy, pokazy walk i pracy saperów, parada pojazdów. Można obejrzeć także wystawę fotograficzną o tematyce militarnej, ekspozycję broni i posłuchać dawnych piosenek wojskowych. (mag)