Miliony na promocję PiS. Morawiecki zdecydował

Decyzję o przekazywaniu środków z rezerwy podjąć mogą premier i Rada Ministrów. NIK już wcześniej zwracała uwagę na niewłaściwie rozdysponowywanie środków z tej puli, są one bowiem przewidziane na "wydatki nieprzewidziane i nadzwyczajne". Promocja programów PiS takimi nie jest.

O sprawie jako pierwsze poinformowało OKO.press. Pieniądze z rezerwy płyną bowiem m.in. "na remonty kościołów, do zaprzyjaźnionych z władzą fundacji i stowarzyszeń oraz na różnego rodzaju działania promocyjne" - zauważa portal.

Z najnowszych danych dotyczących rezerwy budżetowej wynika, że Morawiecki zdecydował o przekazaniu ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi 50 mln złotych na "pokrycie zmniejszonych wpływów do Krajowego Funduszu Drogowego w związku z wdrożeniem procedury umożliwiającej czasowe niepobieranie opłat za przejazd autostradą A1 na odcinku Gdańsk-Toruń" - donosi OKO.press.

Kolejne 2,5 mln zł to pieniądze, które - decyzją z 28 czerwca - premier przekazał szefowi resortu infrastruktury "na działania promocyjno-informacyjne dotyczące wprowadzenia przez rząd bezpłatnych przejazdów autostradami państwowymi". Łącznie daje to na program bezpłatnych autostrad 52,5 mln zł.

Za kolejne miliony z rezerwy budżetowej promowane będzie podwyższenie programu 500+ do poziomu 800+. Na ten cel przekazano 10 mln zł - donosi OKO.press. Roczny koszt 800+ szacowany jest na ok. 70 mld zł.

W celach promocyjnych programu Ministerstwo Rodziny i Polityki społecznej we współpracy z Urzędami Wojewódzkimi w połowie lipca rozpoczęło akcje pikników 800 plus. W trasę po kraju ruszają także busy 800+, "w których możliwe będzie zasięgnięcie informacji na temat programu i samego świadczenia".

Jak wynika z danych dotyczących rezerwy budżetowej decyzję o przekazaniu pieniędzy na "realizację działań informacyjnych dotyczących podwyższenia wysokości świadczenia wychowawczego od stycznia 2024 roku" premier podjął 16 czerwca. "Nie wiadomo jednak, czy są to środki właśnie na pikniki 800 plus, czy na jeszcze inne działania promocyjne" - zastrzega OKO.press.

Źródło: OKO.press