Milczenie Kaczyńskiego. Sławomir Nitras komentuje
Od śmierci Pawła Adamowicza Jarosław Kaczyński ani razu nie zabrał publicznie głosu. - To się wcześniej nie zdarzało, to milczenie jest bardzo charakterystyczne. Mam poczucie, że Kaczyńskiego nie dotknęło to tak, jak powinno. Inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć. Nie mam wątpliwości, że gdyby to był polityk PiS-u, Kaczyński stałby na czele narodowej żałoby, podobnie jak w przypadku Smoleńska. A ponieważ to był polityk związany z PO, szacunek jest po prostu mniejszy. Nie mówię tego, by kogoś urazić, ale by nazwać rzecz po imieniu. To boli. Tak się nie powinno zachowywać - komentował Sławomir Nitras w programie "Tłit". - My nie zbudujemy na Pawle Adamowiczu swojego Smoleńska. Jesteśmy racjonalni. Nie chcemy zniszczyć dobra, upolitycznić go, ale w odpowiedni sposób uszanować i uczcić - dodał.
Śmierci Pawła Adamowicza Jarosław … Rozwiń
Transkrypcja: