PolskaMija 15 lat od wykrycia afery FOZZ

Mija 15 lat od wykrycia afery FOZZ

Fundacja Pamięci Michała Falzmanna zwróciła się z listem otwartym do najwyższych władz państwa o godne uczczenie pamięci swego patrona, w piętnastolecie jego śmierci.

Michał Falzmann to urzędnik Najwyższej Izby Kontroli, który wykrył system grabieży finansów państwa na gigantyczną skalę, system znany jako afera FOZZ. Falzmann - mimo gróźb - zażądał dostępu do tajnych dokumentów bankowych. Natychmiast został odsunięty od dochodzenia, a następnego dnia nieoczekiwanie zmarł na zawał. Miał niespełna 38 lat. Krótko po tym nastąpiło kilka nagłych śmierci osób, które mogły coś wiedzieć o wynikach dochodzenia Falzmanna. Prezes NIK Walerian Pańko zginął w wypadku samochodowym w przeddzień złożenia informacji w Sejmie w tej sprawie.

Profesor Jerzy Przystawa, współautor książki o FOZZ, uważa, że - mimo zakończenia procesu karnego dotyczącego tej afery, sprawa nie została wyjaśniona, upubliczniona i osądzona. Przeciwnie - jego zdaniem - jest zaledwie "w początkowym stadium".

Wdowa po Michale Falzmannie, Iza Brodacka-Falzmann powiedziała, że jej mąż miał świadomość wagi swojego dochodzenia, zdawał sobie także sprawę z grożącego - jemu samemu i rodzinie - niebezpieczeństwa.

Redaktor naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz, autor licznych publikacji o FOZZ, zwraca uwagę na rolę, jaką w aferze grały służby specjalne, które - co podkreślił - dysponowały nawet samolotami do wywozu pieniędzy.

Różne są szacunki strat w budżecie państwa wynikające z operacji finansowych Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego /FOZZ/. Przed piętnastoma laty Michał Falzmann w liście do prezydenta Lecha Wałęsy oceniał je na 50 miliardów dolarów. Biegli, podczas procesu sądowego, wycenili je na 354 miliony złotych. Śledztwo w tej sprawie trwało 7 lat, zebrano 200 tomów akt i kilkadziesiąt tomów załączników. Śledztwo i proces twały tak długo, że zarzuty w większości się przedawniły.

Autorzy wystosowanego listu podkreślają, że poprzednie apele w sprawie Falzmanna kierowane do prezydenta, premiera, marszałka Sejmu, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, ministra sprawiedliwości i prezesa PiS pozostały bez odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)