Miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Pod pomnikiem rozległy się okrzyki
Jarosław Kaczyński razem z politykami PiS upamiętnili miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Złożyli kwiaty przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r. na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Doszło do incydentu.
10.09.2021 12:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
10 września w Warszawie przedstawiciele rządu i polityci PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, złożyli kwiaty przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r.
Na pl. Piłsudskiego byli wicepremier, szef MKDNiS Piotr Gliński, wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef KPRM Michał Dworczyk.
Na miejscu czekali już demonstranci. Rozległy się okrzyki: "Gdzie jest wrak" i "Antek, pokaż raport".
Obok postumentu postawiono także replikę pomnika z kartonowych pudeł, na którym wypisano skandowane hasła.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.