Wojna w IzraeluMiedwiediew grzmi. "Świat czeka wojna globalna"

Miedwiediew grzmi. "Świat czeka wojna globalna"

Dmitrij Miedwiediew zabrał głos ws. konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie. Zdaniem byłego premiera i prezydenta Federacji Rosyjskiej "ma on wszelkie szanse na to, by przerodzić się w pełnoprawną wojnę regionalną lub nawet globalną".

Miedwiediew ostrzega świat. Mówi o "globalnej wojnie"
Miedwiediew ostrzega świat. Mówi o "globalnej wojnie"
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Ekaterina Shtukina
oprac. KAR

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

"Toczy się wojna na Bliskim Wschodzie. Brutalna wojna bez zasad. Wojna oparta na terrorze i doktrynie nieproporcjonalnego użycia siły przeciwko ludności cywilnej. Jak się obecnie powszechnie uważa, obie strony są w 'trybie szaleństwa'" - napisał rosyjski polityk w swoim artykule opublikowanym na łamach dziennika "Izwiestija".

Miedwiediew oznajmił, że dla Moskwy "znacznie ważniejsze jest osiągnięcie sukcesu w operacji specjalnej (tak w Rosji nazywa się wojnę w Ukrainie - przyp. red.)", ale to, co dzieje się na terytorium Palestyny i Izraela "nie może nie martwić".

Były premier i prezydent Federacji Rosyjskiej stwierdził, że "wojny często mają powiązane przyczyny i rozwijają się zgodnie z zasadą naczyń połączonych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tym kontekście podkreślił, że "nowy konflikt nie jest wyjątkiem". "Ma wszelkie szanse na przekształcenie się w pełnoprawną wojnę regionalną, a w złych okolicznościach świat czeka wojna globalna" - oświadczył.

Tragiczny atak na szpital w Gazie. Miedwiediew: "barbarzyński akt"

We wtorek doszło do ataku na szpital Al-Ahli w Strefie Gazy. Zginęły setki osób. Władze palestyńskie oskarżyły Izrael o atak z powietrza na placówkę. Izraelskie wojsko twierdzi natomiast, że eksplozję i w konsekwencji śmierć cywilów spowodowała rakieta, wystrzelona przez bojowników Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu.

W swoim wywodzie Miedwiediew odniósł się do tragicznego incydentu. Nazwał go "straszną tragedią". Nigdy w podobnym tonie nie mówił o okrucieństwie Rosjan na froncie w Ukrainie - byłoby to niezgodne z kłamliwą narracją Kremla.

"Stało się to pomimo faktu, że szpitale i personel medyczny są chronione przez międzynarodowe prawo humanitarne" - podkreślił i dodał, że "to barbarzyński akt, który wymaga zdecydowanego potępienia".

Jednocześnie wskazał, że "prawdopodobnie nie był to ostatni z serii strasznych wydarzeń w regionie".

Wojna w Izraelu. "Prezent dla Putina"

"Trwająca od półtora tygodnia wojna Izraela z palestyńskim ugrupowaniem terrorystycznym Hamas sprzyja Rosji i stawia w zupełnie nowej, kłopotliwej sytuacji Ukrainę, która od blisko dwóch lat mogła liczyć na wsparcie właściwie całego świata zachodniego" - oceniła w środę amerykańska stacja CNN.

Stacja zaznaczyła, że "konflikt na Bliskim Wschodzie, rozpoczęty 7 października, a zatem w dniu urodzin Władimira Putina, wygląda niczym prezent dla rosyjskiego dyktatora".

"Prezydent Wołodymyr Zełenski i władze w Kijowie jednoznacznie wspierają Tel Awiw, ale istnieją obawy, że zainteresowanie społeczności międzynarodowej wojną w Ukrainie - i tym samym wspieraniem tego państwa - może się zmniejszyć - wskazała CNN.

Czytaj więcej:

Źródło: "Izwiestija"/PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojnaizraelhamas
Wybrane dla Ciebie