ŚwiatMieczem samurajów zaatakował karabinierów
Mieczem samurajów zaatakował karabinierów
Samurajskim mieczem wojennym, kataną, zaatakował w Rzymie pijany rosyjski imigrant karabinierów, którzy zatrzymali go do kontroli. Odpowie on za stawianie oporu funkcjonariuszom i nielegalne posiadanie białej broni.
08.09.2010 | aktual.: 08.09.2010 01:56
Kiedy karabinierzy zauważyli błąkającego się mężczyznę w stanie nietrzeźwym , jak się okazało 56-letniego bezdomnego, podeszli do niego prosząc o dokumenty. On zaś wyciągnął katanę i wyzwał ich na pojedynek. Patrol zdołał uniknąć ciosów i rozbroić Rosjanina. Został on aresztowany.
W tej osobliwej historii zagadką pozostaje, dlaczego mężczyzna spacerował po Wiecznym Mieście z mieczem samurajów i skąd go miał.