Micheil Saakaszwili zatrzymany. Został wydalony do Polski
W stolicy Ukrainy, Kijowie, zatrzymano byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego. Ukraińskie służby potwierdziły, że został wydalony do Polski.
O zatrzymaniu szefa opozycyjnej partii Ruch Nowych Sił jako pierwszy poinformował były zastępca prokuratora generalnego Dawid Sakwarelidze. Następnie komunikat pojawił się na profilu Saakaszwilego na Facebooku.
Z informacji zawartych we wpisach wynika, że były prezydent został zatrzymany obok biura partii w Kijowie przez "nieznanych ludzi w kominiarkach". Opublikowano film, na którym widać wnętrze restauracji i ludzi w mundurach polowych, którzy rzucają osoby cywilne na podłogę.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Ukraińskie media, powołując się na informacje zawarte w mediach społecznościowych, podają, że Saakaszwili został zatrzymany przez funkcjonariuszy Państwowej Straży Granicznej Ukrainy. Anonimowy informator, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina, powiedział, że stało się to na polecenie Służby Migracyjnej.
Trafi do Polski?
Współpracownica Saakaszwilego Liza Bohucka napisała na Facebooku, że może być wydalony z kraju jeszcze w poniedziałek. "Jedziemy na lotnisko Boryspil (pod Kijowem). Rejs do Warszawy o 17.25 (16.25 w Polsce). Wygląda na to, że Miszę chcą wywieźć tym rejsem" - informowała.
"Musimy kontrolować kierunek zachodni. Będziemy blokowali drogi. Ogólna mobilizacja" - zwróciła się do zwolenników b. prezydenta.
Jak czytamy na portalu tsn.ua, Saakaszwili ma być już w drodze do Polski. Informację o wydaleniu potwierdziły ukraińskie służby.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W ubiegły poniedziałek sąd apelacyjny w Kijowie odrzucił wniosek o ochronę przed możliwą ekstradycją Saakaszwilego. Ubiega się o nią Gruzja.