Po ogromnym chaosie w czwartek, w piątek ruszyła ponownie rejestracja na szczepienia przeciw COVID. Michał Dworczyk przekazał tę informację najpierw na Twitterze, potem na konferencji prasowej. Jednak za to zamieszanie, jak twierdzi opozycja, powinien zostać zdymisjonowany. - To są systemy, nie atakowałbym tak strasznie politycznie Michała Dworczyka - mówił w programie "Tłit" Wojciech Maksymowicz. W jego opinii Dworczyk wykazuje inicjatywę, potrafi także działać w razie problemów i przeprosić za nie. Według gościa system szczepień jest akurat tym czynnikiem w walce z pandemią, który działa póki co przykładnie. Podzielił się też osobistą historią. Powiedział, że w jego bliskim otoczeniu osoba chora na nowotwór także próbowała się zarejestrować na szczepienie i jej również kwietniowy termin przesunięto na maj. Według Maksymowicza pomysł zdymisjonowania Dworczyka jest jednak chybiony.