PolitykaMichał Boni obraził się na miejsce na liście do PE. Enigmatyczny wpis europosła PO

Michał Boni obraził się na miejsce na liście do PE. Enigmatyczny wpis europosła PO

Grzegorz Schetyna ogłosił rekomendacje PO na listy KE w wyborach do PE. Piąte miejsce w Warszawie przypadło europosłowi Michałowi Boniemu. Polityk opublikował na Twitterze tajemniczy wpis, który może sugerować zarówno opuszczenie partii jak i rezygnację ze startu. Z decyzji nie jest też zadowolona inna eurodeputowana Danuta Huebner.

Michał Boni obraził się na miejsce na liście do PE. Enigmatyczny wpis europosła PO
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz

15.03.2019 19:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Grzegorz Schetyna zaprezentował rekomendacje dla polityków Platformy Obywatelskiej na listy Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ostateczny kształt list nie jest jeszcze pewny. Według lidera PO sprawa powinna wyjaśnić się na początku kwietnia.

W Warszawie piąta pozycja na liście Platformy Obywatelskiej przypadła Michałowi Boniemu. Tuż przed nim znalazł się inny europoseł Paweł Zalewski. Wyżej wyceniono również związaną do niedawna z Nowoczesną Kamilę Gasiuk-Pihowicz. Z PO najmocniejszą pozycję w stolicy ma Andrzej Halicki, były minister administracji i cyfryzacji. Jedynka przypadnie któremuś z polityków SLD lub PSL.

Boni nie jest zadowolony ze swojego miejsca. W mediach społecznościowych opublikował tajemniczy wpis. "Chcę startować w Koalicji Europejskiej i robić dobrze to, co robiłem. Ale muszę mieć jakąś szansę. Nie dano mi jej. Polska musi wygrać. A ja będę jej służył w każdy możliwy sposób! Platformo, może do zobaczenia…" - napisał na Twitterze.

Nie wiadomo co oznacza wpis europolityka Platformy Obywatelskiej. Boni prawdopodobnie opuści szeregi partii. Eurodeputowany może również nie wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego lub co mniej prawdopodobne zmienić listę.

Boni nie jest jedynym politykiem, który nie jest zadowolony ze swojej pozycji na liście. Podobne odczucia ma inna europarlamentarzystka PO Danuta Huebner. - Nie mogłam przyjąć oferty, którą złożył mi Grzegorz Schetyna. To było czwarte miejsce na liście warszawskiej - powiedziała PAP. W poprzednich wyborach do PE Huebner startowała z pierwszego miejsca, a drugi był właśnie Boni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

michał bonidanuta huebnerpo
Komentarze (1025)