Tunezyjczyk podpalił się w proteście. Nie udało się go uratować
Impas polityczny w Tunezji pogłębiło dodatkowo zabójstwo polityka laickiej opozycji Szokriego Belaida na początku lutego. Jego śmierć była jednym z powodów upadku islamistycznego rządu.
Jak pisze agencja AFP, nowy rząd islamisty Alego Larajedha ma uzyskać wotum zaufania jeszcze w środę i od razu będzie musiał stawić czoła społecznym niepokojom.
(sol / PAP, WP.PL)