Mężczyzna, który w listopadzie zaatakował nożem kobietę w Kórniku, pójdzie do więzienia na 25 lat
• W listopadzie 2015 r. 21-latek zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów nożem i ukradł jej torebkę
• W środę sąd wydał wyrok w tej sprawie
• Mężczyzna został skazany na 25 lat więzienia i ma zapłacić pokrzywdzonej 50 tys. zł zadośćuczynienia
Do zdarzenia doszło 20 listopada 2015 r. idącą ulicą kobietę zaatakował nieznany jej mężczyzna, który ugodził ją kilkadziesiąt razy nożem, po czym zabrał jej torebkę i uciekł. Atak był wyjątkowo brutalny - ciosy zadawane przez napastnika były tak silne, że nóż pękł, a poszkodowana doznała poważnych obrażeń m.in. twarzy i oka, cudem unikając śmierci.
Napastnik został nagrany przez kamerę monitoringu i udało się go zatrzymać już po kilku dniach. Okazał się nim 21-letni Piotr L., który przyznał się do winy, składając obszerne wyjaśnienia i biorąc udział w eksperymencie procesowym, ale zaprzeczył, że chciał zabić kobietę.
Proces nożownika rozpoczął się przed tygodniem. Oskarżony zeznał, że feralnej nocy nie chciał nikogo zranić, a jedynie postraszyć nożem i zmusić do oddania pieniędzy. Ciosy zaczął zadawać, będąc w amoku, kiedy zaatakowana kobieta nie chciała mu oddać torebki. Zeznaniom mężczyzny zaprzecza jednak nagranie z kamery monitoringu, na którym widać, że nawet kiedy już trzymał torebkę w ręku i mógł się oddalić, trzykrotnie wracał do leżącej kobiety, aby ponownie zadać jej kolejne ciosy nożem.
W środę, 30 marca sąd ogłosił wyrok. Piotr L. za usiłowanie zabójstwa został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Ma też zapłacić poszkodowanej 50 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .