Trwa ładowanie...

Metropolita Paweł oskarżony. Z samego rana weszli do jego domu

W sobotę doszło do przeszukania domu metropolity Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, Pawła. Opat otrzymał również zawiadomienie o statusie podejrzanego. Został oskarżony między innymi o usprawiedliwianie rosyjskiej agresji.

Przełożony Ławry Peczerskiej Paweł otrzymał zawiadomienie o statusie podejrzanegoPrzełożony Ławry Peczerskiej Paweł otrzymał zawiadomienie o statusie podejrzanegoŹródło: PAP, fot: OLEG PETRASYUK
d2112n0
d2112n0

Jak podaje portal Ukraińska Prawda, powołując się na słowa opata, w sobotę rano, około godziny 7.30, do miejsca zamieszkania metropolity Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego Pawła wkroczyła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w celu przeszukania wręczenia zawiadomienia o statusie podejrzanego.

Według Ukraińskiej Prawdy opat został oskarżony na podstawie dwóch artykułów Kodeksu karnego. Duchowny miał być odpowiedzialny za "wzniecanie nienawiści na tle religijnym" oraz za "usprawiedliwianie rosyjskiej agresji".

Metropolicie zarzuca się, że "otwarcie groził prezydentowi Ukrainy", ponadto nazwał ministra kultury "opętanym przez diabła".

Mnisi podlegli Moskwie nie chcą opuścić Ławry Peczerskiej

Wszystko zaczęło się od tego, że 29 marca wygasła dzierżawa najważniejszego kompleksu prawosławnych świątyń Ukrainy - Ławry Peczerskiej w Kijowie. Duchowni mieli odprawić tego dnia ostatnie nabożeństwo, by następnie opuścić teren. Stwierdzili, że nie zamierzają tego uczynić, uniemożliwiając urzędnikom w kolejnych dniach wejście na terytorium. W blokadzie pomagać miała grupa wiernych.

d2112n0

Minister kultury Ołeksandr Tkaczenko powiadomił w piątek, że cała sprawa została skierowana do sądu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Wpadli w zasadzkę. Potężna eksplozja T-72 pod Donieckiem

Do tej pory Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego jako jedyna użytkowała obiekty religijne na terenie Ławry Peczerskiej, dzierżawiąc je od państwa. Wynikało to z faktu, że po rozpadzie ZSRR, gdy obiekty religijne, w tym Ławrę, oddano wiernym, Cerkiew związana z Moskwą była jedynym Kościołem prawosławnym w Ukrainie.

d2112n0

Po inwazji rosyjskiej Ukraińska Cerkiew Prawosławna przestała w nazwie wskazywać na "Patriarchat Moskiewski" i wykonała wiele gestów dystansowania się od Moskwy. Niemniej, wielu hierarchów i duchownych nadal czuje się związanych z rosyjską Cerkwią. Ta zaś otwarcie wspiera wojnę przeciwko Ukrainie.

W ostatniej dekadzie listopada 2002 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziła "działania kontrwywiadowcze" na terenie Ławry Peczerskiej i innych obiektów UCP. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w tym samym czasie o inicjatywie SBU dotyczącej opracowania projektu ustawy o zapobieganiu działalności organizacji religijnych powiązanych z ośrodkami wpływu Federacji Rosyjskiej w Ukrainie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2112n0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2112n0
Więcej tematów