Merkel rozmawiała z Łukaszenką. Białorusin: To bardzo boli
Trwa kryzys na granicy Polski z Białorusią. By rozładować napięcie, europejscy przywódcy kontaktują się z Władimirem Putinem i Alaksandrem Łukaszenką. Z dyktatorem z Białorusi rozmawiała - i to dwukrotnie - kanclerze Niemiec Angela Merkel. - To bardzo boli, bo Łukaszenka wciąż jest uzurpatorem i nic się w tej kwestii nie zmieniło - podkreślił w programie "Newsroom" WP Aleś Zarembiuk. Szef Domu Białoruskiego zaznaczył, że sytuacja w kraju jest poważna. - Dziennie więzieni są ludzie, zapadają wieloletnie wyroki, wsadzają do więzień matki, a dzieci oddają do sierocińca - wyliczał Zarembiuk. W jego opinii sytuacja po telefonie Merkel do Łukaszenka staje się "niefajna". - Łukaszenka ma teraz zielone światło i wie, że może wykorzystywać operacje hybrydowe przeciwko Polsce - mówił Aleś Zarembiuk.