Zaskakujące doniesienia z USA. Pierwsza taka operacja Ukrainy
Przeprowadzone w poniedziałek ataki przy pomocy dronów na lotniska w głębi Rosji to "najbardziej brawurowa ukraińska operacja od początku wojny" - przekazał amerykański dziennik "New York Times" za anonimowym źródłem we władzach w Kijowie. Jak dodano, operacja została dokonana przy wsparciu sił specjalnych.
Bezzałogowce zostały wystrzelone z terytorium Ukrainy. Przynajmniej jednego z tych ataków dokonano dzięki siłom specjalnym, które pomogły naprowadzić drony na cele w Rosji. Maszyny startowały z okolic bazy ukraińskich "specjalsów" - oznajmił "NYT" za przedstawicielem ukraińskiej administracji.
"Naloty na rosyjskie obiekty udowodniły, że Ukraina jest gotowa uderzać również w odległe cele na terytorium wroga, co zmienia dynamikę wojny. To pierwsza tego rodzaju demonstracja możliwości operacyjnych Kijowa" - czytamy na łamach dziennika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ataki na lotniska pod Riazaniem i Engelsem
Kreml powiadomił, że w poniedziałek doszło do dwóch ataków przy pomocy dronów na lotniska pod Riazaniem i Engelsem, w europejskiej części kraju, kilkaset kilometrów od granicy z Ukrainą.
Moskwa oskarżyła o ten czyn władze w Kijowie. Według oficjalnych informacji zginęło trzech wojskowych, cztery osoby doznały obrażeń, a dwa samoloty zostały "nieznacznie uszkodzone".
Strona ukraińska oficjalnie nie potwierdziła swojego związku z tymi wydarzeniami.
We wtorek rano pojawiły się doniesienia o kolejnym ataku bezzałogowca, tym razem na lotnisko w Kursku, około 100 km od granicy z Ukrainą. Według gubernatora obwodu kurskiego, nie odnotowano zabitych ani rannych.