Matura 2021. Przecieki z angielskiego? Liścik pułapką na maturzystów

O godzinie 9:00 maturzyści rozpoczęli egzamin maturalny z języka angielskiego. Mimo iż jego zdawalność dla większości jest tylko formalnością, to nie brakowało osób, które szukały ewentualnych przecieków. W mediach społecznościowych pojawiła się rzekoma lista odpowiedzi. Przestrzegamy jednak, że może to być pułapka.

Matura 2021 - angielski. Domniemane przecieki pułapką na maturzystów
Matura 2021 - angielski. Domniemane przecieki pułapką na maturzystów
Źródło zdjęć: © PAP

06.05.2021 09:22

Trzeci dzień matur 2021 upłynie pod znakiem egzaminu z języka angielskiego na poziomie podstawowym, do którego co roku przystępuje ok. 90 proc. maturzystów. Zdający mają obowiązek przystąpienia do egzaminu z języka obcego nowożytnego, jednak mają prawo wybrać, jaki będzie to język. Oprócz angielskiego najczęściej wybierany jest język niemiecki lub rosyjski.

Matura 2021. Przecieki z angielskiego? Uwaga na "listę odpowiedzi"

W czwartek rano na Twitterze opublikowana została "lista odpowiedzi" do matury z języka angielskiego. Ostrzegamy, maturzyści, nie dajcie się zwieść. CKE przygotowuje minimum kilka wersji arkuszy z każdego przedmiotu, dlatego zarówno kolejność pytań, jak i odpowiedzi może być zupełnie inna w poszczególnych arkuszach. Dlatego nawet jeżeli opublikowana w sieci "lista odpowiedzi" rzeczywiście zawiera prawidłowe odpowiedzi, to nie wiadomo, do którego wariantu arkusza pasuje.

Matura 2021. Przeciekom z języka polskiego przyjrzy się policja

O przeciekach maturalnych dużo się mówi od pierwszego dnia tegorocznych egzaminów. Tuż przed rozpoczęciem matury 2021 z języka polskiego internauci z Podlasia i Mazowsza wpisywali w wyszukiwarce Google hasło "Lalka ambicja". Trend na tę frazę rozpoczął się chwilę po godzinie 7 rano i zakończył w momencie rozpoczęcia egzaminu. Kilka godzin później okazało się, że jeden z tematów rozprawki dotyczył motywu ambicji na podstawie "Lalki" Bolesława Prusa.

Matura 2021. Najważniejsze punkty dla każdego maturzysty

Szef CKE we wtorek zapowiadał, że o sprawie zostanie poinformowana policja. - Na naszą skrzynkę mailową dostaliśmy kilka jednakowych informacji: skany z Google Trends, na których jest pokazane, że dziś po godzinie 7:30 poszukiwana była fraza "ambicje Lalka", czyli słowa klucze z jednego z wypracowań – mówił w dniu egzaminu z polskiego dyrektor CKE Marcin Smolik.

- Mamy wątpliwości, więc przekazujemy sprawę do wyjaśnienia policji - powiedział dyrektor CKE.

Ponieważ to na Podlasiu pojawiło się najwięcej zapytań związanych z tematem maturalnym, to właśnie tam mogło dojść do ewentualnego wycieku. Agnieszka Muzyk, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży, w obrębie której znajdują się szkoły z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, przekazała, że arkusze egzaminacyjne do szkół w regionie dotarły nienaruszone i kompletne.j

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)