Matka potrąciła własne dziecko. Ogromna tragedia przed domem

Do niewyobrażalnej tragedii rodzinnej doszło w zachodniej Australii. Matka przez przypadek potrąciła samochodem dwuletnie dziecko. Wszystko działo się przed domem, w którym kobieta mieszkała.

Policja w Australii - zdjęcie poglądowePolicja w Australii - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | TESSA BURROWS
Monika Mikołajewicz

Matka przypadkowo przejechała swojego dwuletniego synka, gdy cofała samochód na podjeździe przed domem rodzinnym w Melbourne w Australii.

Tragedia rozegrana na własnym podwórku

Jak informuje policja, tragedia rozegrała się w sobotę, około godziny 15.00. Matka, cofając swój samochód, nie zauważyła, że na drodze znajduje się jej dziecko. Dwulatek zginął, zanim służby ratunkowe przyjechały na miejsce tragedii. Kobieta starała się uratować synka, wykonując reanimację. Była przerażona i w szoku, co potwierdzają relacje świadków.

- Nie mogę przestać o tym myśleć, była rozhisteryzowana. Policja musiała wyciągnąć ją z drogi, gdy próbowała reanimować dziecko - powiedział dla "Daily Mail Australia" jeden z sąsiadów, który był świadkiem całej sytuacji.

Sąsiedzi zaznaczają, że stan emocjonalny kobiety był w bardzo kiepskiej formie. Nie mogła pogodzić się z tym, że nieświadomie przyczyniła się do śmierci własnego dziecka.

- Obserwowałem ją. I tym, co uderzyło mnie najbardziej, był jej ból. Naprawdę to do mnie dotarło - relacjonował sąsiad.

Coraz częstsza nieuwaga rodziców

Do tego typu wypadków, których główną przyczyną jest niewystarczająca uwaga dorosłych, dochodzi coraz częściej. Do podobnej tragedii doszło jakiś czas temu między innymi w Perth w Zachodniej Australii. Tam również mama przypadkowo uderzyła samochodem własne dziecko, cofając przez podjazd. Tym, co sąsiedzi najbardziej wówczas zapamiętali, był przeraźliwy wrzask obojga rodziców.

- Naprawdę musimy upewnić się, gdzie dzieci są, zanim pojazd się poruszy (...) Dzieci są bardzo dociekliwe, badają i chcą być z rodzicem, który jest w samochodzie - tłumaczy Scott Phillip, dyrektor generalny organizacji KidSafe WA, zajmującej się zapobieganiem wypadkom u dzieci.

Zobacz też: Potrącony pieszy zrobił salto w powietrzu. Koszmarny wypadek w Zielonej Górze

Wybrane dla Ciebie

Napad na Białorusinkę w Łodzi. Policja apeluje o pomoc
Napad na Białorusinkę w Łodzi. Policja apeluje o pomoc
Letnia aura w weekend. Będzie prawie 30 st. C.
Letnia aura w weekend. Będzie prawie 30 st. C.
Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Siostra Brauna o relacjach w rodzinie. "Jestem czarną owcą"
Siostra Brauna o relacjach w rodzinie. "Jestem czarną owcą"
W takich warunkach żyły małe dzieci. Szokujące ustalenia policji
W takich warunkach żyły małe dzieci. Szokujące ustalenia policji
"Nieładnie się bawicie". Bielan ostro o ujawnieniu listu do prezydenta
"Nieładnie się bawicie". Bielan ostro o ujawnieniu listu do prezydenta
Wraca sprawa śmierci Nawalnego. Żona mówi, że został otruty
Wraca sprawa śmierci Nawalnego. Żona mówi, że został otruty
Atak Trumpa na australijskiego reportera. "Szkodzisz swojemu krajowi"
Atak Trumpa na australijskiego reportera. "Szkodzisz swojemu krajowi"
Pożar na lotnisku wojskowym w Rosji
Pożar na lotnisku wojskowym w Rosji
Rosja wykryła "krytyczną lukę" NATO. Będzie "mur antydronowy"
Rosja wykryła "krytyczną lukę" NATO. Będzie "mur antydronowy"
Szokujący raport z Gazy. Izraelskie wojsko celowo strzela do dzieci?
Szokujący raport z Gazy. Izraelskie wojsko celowo strzela do dzieci?
O krok od tragedii. Drzewo zmiażdżyło auta. Dwie osoby były w środku
O krok od tragedii. Drzewo zmiażdżyło auta. Dwie osoby były w środku