Matka nie może uwierzyć. Pokazała rachunek z zoo
- Nie wiem, kiedy ostatni raz byłam w zoo, ale nie myślałam, że jest tam tak drogo - mówi matka, która wybrała się na rodzinny wypad do ogrodu zoologicznego w Łodzi. Kobieta pokazała rachunek z wycieczki i nie kryje zaskoczenia.
Rodzinne wyjście do zoo to świetny pomysł na wspólne spędzenie weekendu czy popołudnia. Teraz, gdy w powietrzu czuć już wiosnę, tym bardziej warto wybrać się na długi spacer okraszony wizytą w ogrodzie zoologicznym. Jak się jednak okazuje, nawet taka atrakcja może dać rodzicom po kieszeni.
Pokazała rachunek z zoo. Matka zaskoczona
- Obiecaliśmy sobie, że kiedy tylko zrobi się delikatnie cieplej, to jedziemy całą rodziną do zoo - relacjonuje portalowi edziecko.pl matka, która postanowiła wykorzystać dobrą pogodę i wybrała się ze swoimi pociechami na wycieczkę.
Choć zabawa była przednia, a dzieci podekscytowane spotkaniem ze zwierzętami, to kobieta nie kryła zniesmaczenia, gdy zobaczyła rachunek. Takiej kwoty się nie spodziewała, była kompletnie zaskoczona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Węgrzy chcą być gotowi". Ekspert nie pozostawia wątpliwości
- Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie kwota, którą trzeba było pokryć na poczet biletów. Nie wiem, kiedy ostatni raz byłam w zoo, ale nie myślałam, że jest tam tak drogo. Jak to możliwe? - mówi zdziwiona kobieta.
Redakcja edziecko.pl pokazała zdjęcie, na którym widać, ile przyszło zapłacić matce za wizytę w łódzkim zoo. Wspólna wyprawa kosztowała łącznie 320 złotych. Na rachunku widnieją dwie pozycje: Bilet Orientarium (70 złotych) i Bilet Rodzinny 2+3 Orientarium (250 złotych).
Kobieta podkreśliła, że niestety, ale dzieci na kolejną wizytę w zoo mogą poczekać dłużej, niż planowała.
Źródło: edziecko.pl
