Matka Boska z tęczową aureolą. Brudziński: policja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji

Policja zatrzymała 51-letnią kobietę, która jest podejrzana o profanację wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. O sprawie poinformował Joachim Brudziński. To Elżbieta Podleśna, działaczka Obywateli RP. "Żadne bajanie o wolności i 'tolerancji' NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących" - napisał minister.

Matka Boska z tęczową aureolą. Brudziński: policja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji
Źródło zdjęć: © Twitter
Karolina Kołodziejczyk

06.05.2019 | aktual.: 06.05.2019 16:17

W poniedziałek policja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku. To Elżbieta Podleśna z Obywateli RP. Funkcjonariusze weszli do jej mieszkania w Warszawie, gdzie znaleziono kilkadziesiąt obrazków z wizerunkiem Matki Boskiej z tęczową aureolą

O sprawie poinformował szef MSWiA Joachim Brudziński. "Osoba ta była wytypowana już od kilku dni ale przebywała za granicą" - czytamy we wpisie ministra. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty. Chodzi o art. 196 KK. czyli: "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Joachim Brudziński podziękował policji za sprawną akcję. "Żadne bajanie o wolności i 'tolerancji' NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących" - napisał polityk.

Do sprawy odnieśli się Obywatele RP. Formacja w specjalnym komunikacie zapewnia Podleśną o swojej solidarności i gotowości udzielenia wszelkiej pomocy. "Z transparentem z tym samym wizerunkiem będziemy się pojawiać w miejscu urzędowania pana Brudzińskiego" - obiecują Obywatele RP.

"Panu Brudzińskiemu i prokuraturze należą się zaś wyrazy ubolewania, których jednak nie warto ubierać w żadne zwyczajowo przyjęte sformułowania. Nie – nie jesteśmy oburzeni. Panowie, zwyczajnie was pogięło, to się być może da jeszcze wyleczyć" - dodają działacze.

Płock. Tęczowa Matka Boska

Wszystko zaczęło się od tego, że w święta wielkanocne parafia św. Maksymiliana Kolbego w Płocku przygotowała Grób Pański. Krzyż był otoczony "grzechami", wśród których znalazło się m.in. "LGBT", "gender" czy "zboczenia". Wywołało to niemałe kontrowersje, czego rezultatem była awantura w kościele pomiędzy protestującymi, którzy próbowali ułożyć na grobie tęczowe chorągiewki a proboszczem parafii.

Z księdzem solidaryzowała się m.in. Kaja Godek, działaczka pro-life i kandydatka Konfederacji do europarlamentu. To właśnie ona jako jedna z pierwszych opublikowała zdjęcia wizerunku Matki Boskiej w tęczowej aureoli.

Na reakcję szefa MSWiA nie trzeba było długo czekać. "Jak się dowiedziałem, w Płocku dokonano profanacji, świętego od wieków, dla wszystkich pokoleń Polaków, wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej . Sprawą z urzędu zajmie się Policja. Nie może być zgody w imię pseudotolerancyjnych "happeningów" na tego typu #kulturowebarbarzyństwo" - napisał wówczas na Twitterze Joachim Brudziński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2102)