Mateusz Morawiecki u Jarosława Kaczyńskiego. Nocne rozmowy o rządzie
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził prezesa PiS w jego willi na Żoliborzu. Spotkanie przeciągnęło się do późnych godzin nocnych. Morawiecki chce wzmocnić rząd - donosi "Super Express", który "przyłapał" polityka na odwiedzinach u Kaczyńskiego.
13.06.2018 | aktual.: 13.06.2018 08:40
Jak donosi tabloid, spotkanie Mateusza Morawieckiego z prezesem PiS trwało kilka godzin. "Co tak bardzo pochłonęło obu polityków?" - czytamy.
Powołując się na swoje źródła tabloid sugeruje, że podczas spotkania politycy omawiali m.in. socjalną ofensywę rządu (Program Dobry Start, wyższą waloryzację, dopłaty do mieszkań na wynajem) a także zmiany w gabinecie Morawieckiego. Jak donosił tygodnik "Wprost", zmiany w rządzie są już przesądzone i to, kiedy nastąpią, jest jedynie kwestią czasu.
Prezes PiS jest bardzo zadowolony z poczynań Morawieckiego i chce mu dać maksymalną swobodę w rządzeniu, ale z drugiej strony jest niechętny do wręczania ministrom dymisji przed jesiennymi wyborami. Premier miał przekonywać Kaczyńskiego do rychłej dymisji ministrów energii i rolnictwa.
Zobacz także
- Współpraca z panem ministrem (Tchórzewskim - przyp. red.) układa się znakomicie. Zupełnie nie wiem, skąd pojawiają się w przestrzeni publicznej takie zupełnie nieuprawnione i niepotrzebne plotki, które są podgrzewane - komentował we wtorek premier.
"Ci dwaj ministrowie nie tylko są negatywnie oceniani, ale rzucają kłody pod nogi Morawieckiemu. Stąd na przykład przejęcie przez szefa rządu nadzoru nad dwiema spółkami, Lotosem i Orlenem, które jeszcze do niedawna kontrolował Tchórzewski" - mówi "Super Expressowi" rozmówca z PiS. I dodaje, że oprócz wymienionych ministrów, dymisji pewna może być też wicepremier Beata Szydło.
"Redaktorze, Beata nie poszła do niepełnosprawnych, bo ubiegł ją premier, a po to ją ubiegł, aby nie miała po co iść i żeby teraz padały takie pytania. O wyprawce szkolnej 300 zł też dowiedziała się z wystąpienia premiera na konwencji PiS i nie dano jej tego zakomunikować" - w ten sposób jeden z ministrów wyjaśnił Robertowi Mazurkowi i Igorowi Zalewskiemu w SMS-ie relacje w rządzie.
"Toczy się brutalna walka o wyeliminowanie całego rządu z lat 2015-2017" - to kolejna wiadomość, którą cytują dziennikarze w tygodniku "Sieci".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl