Mateusz Morawiecki powoła państwową komisję ds. badania przypadków pedofilii
Premier Morawiecki oświadczył we wtorek, po posiedzeniu rządu, że podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji państwowej do zbadania wszelkich przypadków pedofilii. - Chcemy ten przestępczy proceder wypalić żelazem - powiedział szef rządu.
- Tuszowanie przypadków pedofilii odbywa się zazwyczaj w zamkniętych grupach. Nie można milczeć o takich sprawach, więc unikanie informowania o przypadkach pedofilii będzie surowo karane. Państwowa komisja ma pomóc w tym - stwierdził Mateusz Morawiecki po posiedzeniu Rady Ministrów. - Ani mundur, koloratka, fartuch lekarski, ani nagroda Nobla nie mogą służyć jako zasłona dymna - dodał. Przyznał jednak, że najczęściej czynów takich dopuszczają się osoby będące opiekunami.
Zaprosił też przedstawicieli opozycji do uczestniczenia w pracach komisji, wypominając jej jednocześnie, że nie głosowała za zaostrzeniem kar dla pedofilów.
- Po czynach można poznać prawdziwe intencje - stwierdził premier. Dodał, że gdyby rząd PO-PSL wcześniej uchwalił upublicznienie rejestru pedofilów, może udałoby się uniknąć niektórych przypadków pedofilii.
Film Tomasza Sekielskiego
Powołanie komisji jest efektem filmu "Tylko nie mów nikomu" braci Sekielskich, którego premiera odbyła się 11 maja na YouTubie. W dokumencie przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, zaostrzającą kary za przestępstwa pedofilskie. Według nowych przepisów za zgwałcenie dziecka pedofil może trafić do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonych sprawców czeka bezwzględne dożywocie. Nie będzie też przedawnienia dla najcięższych zbrodni pedofilskich. Nowe przepisy zakładają, że pedofile nie będą mogli otrzymać wyroku "w zawieszeniu".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl