Mateusz Morawiecki bohaterem filmu PFN. Zapytano o koszt produkcji
Mateusz Morawiecki wystąpił w wideo Polskiej Fundacji Narodowej. Seria "Poland: the Royal Tour" ma pokazać najciekawsze miejsca w Polsce. W sieci obejrzeć można także spod z premierem Polski, który przedstawiony został jako "światowy lider", który przyczynił się do "upadku 'imperium zła'". Wideo skomentowali politycy. Zapytano także o koszt realizacji tego projektu.
Film "Poland: the Royal Tour" swoją premierę miał już w 2019 roku. Jednak twórcy tej serii wznowili promocję wideo w mediach społecznościowych. I tak w sieci znów pojawił się krótki film, w którym główną rolę zagrał Mateusz Morawiecki.
"Zapraszamy na niezwykłą podróż przez przepiękny, bezpieczny i nowoczesny kraj, jakim jest Polska. W każdą sobotę zobaczycie Państwo spot, pokazujący najciekawsze miejsca naszego kraju, które ujęte zostały w filmie 'Poland: the Royal Tour'. Seria 'The Royal Tour' to cykl wyjątkowych filmów dokumentalnych przedstawiających historię, kulturę i przyrodę najciekawszych państwa świata" - przekazała Polska Fundacja Narodowa.
W spocie przedstawiono premiera, który wchodzi na wieżę zamkową. W nagraniu przekazano, że Mateusz Morawiecki "przeciwstawił się prześladowcom i przyczynił się do upadku 'imperium zła'".
"Naszym przewodnikiem w tej niezwykłej podróży będzie człowiek, który zna historię tego kraju wyjątkowo dobrze, ponieważ jest jej częścią. Mając zaledwie 11 lat, rozpoczął w podziemiu walkę o wolność. Nim skończył 19 lat, był wielokrotnie porywany, aresztowany i bity przez SB (Służby Bezpieczeństwa - przyp.red.). Przeciwstawił się prześladowcom i przyczynił do upadku "imperium zła". Oto Mateusz Morawiecki. Dziś jest premierem Polski - słyszymy w nagraniu. W oryginale słowa te są mówione w języku angielskim.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Mateusz Morawiecki bohaterem w filmie PFN. Komentarze polityków
W rozmowie z portalem tvn24.pl nagranie z udziałem premiera Polski skomentował m.in. Krzysztof Śmiszek z Lewicy. - To tępa propaganda godna PRL-owskiego reżysera - powiedział polityk.
- Polska Fundacja Narodowa przypomniała peany na temat Morawieckiego, gdzie wyszło, że właściwie Morawiecki wygrał bitwę pod Grunwaldem - przekazała w rozmowie z serwisem Katarzyna Lubnauer z KO.
Natomiast Ryszard Czarnecki z PiS przekazał, że "film ma promować Polskę, a nie zwiastun. Zwiastun chyba spełnia rolę zachęcenia do tego, żeby obejrzeć film, żeby się Polską zainteresować".
Zobacz też: Apel do rządu Mateusza Morawieckiego. Warmińsko-mazurskie potrzebuje pomocy
Film z udziałem Mateusza Morawieckiego. Jaki był koszt produkcji?
Portal TVN24 przekazał, że nie znany jest koszt produkcji filmu z udziałem premiera Polski. Natomiast Polska Fundacja Narodowa nie odpowiada na zadawane w tej sprawie pytania.
Serwis dodał, że omawiane nagranie powstało w ramach projektu "Reputacja". Według sprawozdania finansowego miał on kosztować prawie 17,5 mln złotych.
W ramach tego przedsięwzięcia sfinansowano m.in. promocję filmu "Miłość i Miłosierdzie" opłacono wjazd młodzieży na uroczystość 75. rocznicy bitwy pod Monte Cassino i ufundowano spektakle o Irenie Sendlerowej w Izraelu.