Matecki miał "zrujnować" Lasy Państwowe? "Tworzono fikcyjne etaty"
W piątek zaprezentowano wyniki audytu w Lasach Państwowych po rządach Praw i Sprawiedliwości. - Stworzono tam "Fundusz Sprawiedliwości bis", tzw. fundusz leśny. Do prokuratury zostały już skierowane wnioski w tym zakresie - przekazał w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka (PSL). Polityk tłumaczył, że środki z "funduszu leśnego" trafiały do organizacji i instytucji zlokalizowanych "dokładnie tam, gdzie byli politycy PiS-u lub gdzie prowadzili kampanię wyborczą". Według Motyki o tym procederze wiedział były dyrektor generalny Lasów Państwowych, polityk Suwerennej Polski, Józef Kubica. Ponadto, za jego aprobatą w LP miały być tworzone "fikcyjne etaty". - Byli pracownicy, którzy pobierali wynagrodzenie, a których tam niewiele osób widziało. Szczególnie jeśli chodzi o Centrum Informacyjne Lasów Państwowych, gdzie zatrudniony był m.in. poseł Dariusz Matecki (Suwerenna Polska) (…). Powiedziałbym, że był zatrudniony, by zrujnować tą jednostkę - oświadczył Motyka.