"Maszyna do zabijania" w Iranie. Egzekucje przyspieszone
Z raportu Iran Human Rights (IHR) i Together Against the Death Penalty wynika, że w ubiegłym roku liczba egzekucji w Iranie wzrosła o 75 proc. Organizacje ochrony praw człowieka wskazały, że władze w kraju chcą "zaszczepić strach" w społeczeństwie przez "maszynę do zabijania".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
We wrześniu ubiegłego roku w Iranie doszło do fali antyrządowych protestów, które wywołała śmierć Mahsy Amini. 22-latka zmarła po tym, jak została zatrzymana przez policję obyczajową pod zarzutem złamania surowego prawa nakazującego kobietom zakrywanie włosów. Świadkowie twierdzą, że została śmiertelnie pobita przez funkcjonariuszy.
Służby brutalnie stłumiły demonstracje. Z raportu amerykańskiej agencji Human Rights Activist News Agency wynika, że zginęły wówczas ponad 522 osoby, a 20 tys. zostało aresztowanych.
Dotychczas przeprowadzono cztery egzekucje osób zatrzymanych podczas protestów. Ponad 100 wciąż oczekuje jednak na wykonanie kary śmierci. Większość zeszłorocznych egzekucji w Iranie odbyło się jednak z powodów kryminalnych, a nie ściśle politycznych - zaznacza Euronews.
"Po raz kolejny kara śmierci została wykorzystana jako ostateczne narzędzie zastraszania i opresji przez irański reżim w celu utrzymania stabilności jego władzy" - podkreśliły organizacje pozarządowe we wspólnym oświadczeniu cytowanym przez Euronews.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyrektor IHR Mahmood Amiry Moghaddam wskazał, że władze w kraju "zintensyfikowały egzekucje więźniów skazanych z powodów innych niż polityczne, by zaszczepić strach wśród ludności i młodych protestujących". Mahmood Amiry Moghaddam zaznaczył, że cały świat musi "powstrzymać maszynę śmierci" irańskiego reżimu.
Z danych organizacji pozarządowych wynika, że egzekucje są powszechnie stosowane również wobec irańskich mniejszości etnicznych i religijnych. Jest to też "środek nacisku i represyjna dźwignia do zarządzania problemami społecznymi w kraju". W tym kontekście wskazano, że liczba egzekucji za handel narkotykami w Iranie w 2022 roku gwałtownie wzrosła - jest dwukrotnie wyższa niż w 2021 roku i dziesięciokrotnie wyższa niż w 2020 roku.
Iran Human Rights i Together Against the Death Penalty potępiły Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości za brak reakcji w tej sprawie. - Nie stanowi to właściwego przesłania dla władz Iranu - powiedział dyrektor Together Against the Death Penalty Raphaël Chenuil-Hazan. - Zniesienie kary śmierci za przestępstwa związane z handlem narkotykami musi zostać postawione jako niezbędny warunek przyszłej współpracy pomiędzy UNODC a Iranem - dodał.