Masowo zrzucili ubrania
Nietypowe sesje zdjęciowe odbywają się błyskawicznie - na sygnał fotografa zgromadzony tłum rozbiera się do rosołu, przyjmuje odpowiednią pozę, by już za chwilę się rozejść. Pozujący nie są wynagradzani, ale każdy dostaje na pamiątkę zdjęcie z pracą Tunicka. A te osiągają na aukcjach ceny nawet do 15 tysięcy funtów!
Na zdjęciu: nadzy Meksykanie pozują na placu Zocalo w Meksyku (maj 2007 r.)