Zombie Walk 2010
Na początku pochodu maszerowali specjalnie wyznaczeni zombie, którzy nadawali tempo pozostałym uczestnikom. Miało to zapobiec zbytniemu rozciągnięciu się maszerujących, ale nie udało się tego uniknąć. Na niektórych odcinkach pochód ciągnął się daleko, nieumarli szli rozrzedzeni, a ich tłum mieszał się ze zwykłymi pieszymi.