Jeśli pszczoły zginą, ludziom zostaną 4 lata życia
Protestujący mówią, że polskie pszczelarstwo boryka się z bardzo poważnymi problemami. Hodowcy pszczół narzekają na niską cenę miodu, brak zainteresowania obecnymi trudnościami ze strony rządu oraz niskie środki przeznaczane na wsparcie polskiego pszczelarstwa. Podkreślają także, że co raz mniej młodych osób garnie się do tego zawodu, gdyż jest on nieopłacalny i trudny.