Marsz pamięci w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej

Cichy pochód ulicami Warszawy

Obraz

/ 9"Kto zarobił na tej polskiej krwi?" - zdjęcia

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

(PAP/meg)

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

/ 9Ciszą upamiętnili zbrodnię na tysiącach Polaków

Obraz
© WP.PL

W Warszawie uczczono ofiary zbrodni wołyńskiej w jej 70. rocznicę. Odsłonięto pomnik ofiar UPA, złożono wieńce, odbyły się msza i apel poległych. Ulicami stolicy przeszedł także niemy marsz pamięci - pierwszy po wojnie Marsz Jedności i Solidarności Kresów. W marszu wzięli udział członkowie rodzin z dawnych województw: wileńskiego, nowogródzkiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego i stanisławowskiego, z ziem I Rzeczypospolitej a także przedstawiciele środowisk prawicowych.

W czwartek przypada 70. rocznica kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert przypomniał, że dokładnie 70 lat temu, 11 lipca 1943 roku doszło do apogeum rzezi wołyńskiej, w wyniku, której oddziały UPA napadły na blisko 100 polskich miejscowości na Wołyniu. Wydarzenia te przeszły do historii, jako tzw. Krwawa Niedziela.

Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie