Marsz Niepodległości. Ryszard Kalisz o karach. "Prokuratura schowa głowę pod stół"
- Ta osoba, która strzelała racą, bo tych strzałów było dobrych kilka, powinna ponieść bardzo surową karę z czynu zagrożenia dla życia i dla zdrowia innych ludzi - powiedział w progranie "Newsroom" Ryszard Kalisz. W ocenie adwokata zajścia podczas Marszu Niepodległości muszą zostać rozliczone. - Ci ludzie, którzy byli prowodyrami, powinni ponieść surowe kary z Kodeksu karnego, nie z Kodeksu wykroczeń (...). Drodzy państwo, duża część tych pieszych uczestników Marszu Niepodległości specjalnie przyjechała, żeby robić burdy, to było widoczne - uznał Kalisz. W jego ocenie prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości jest "w trudnej sytuacji", ale nie powinien ponieść poważnych konsekwencji środowych zajść. - Jestem przekonany, że w tej sprawie prokuratura schowa głowę pod stół - uznał adwokat.