Marsz Niepodległości 2020 zakazany. Witold Tumanowicz: "spodziewaliśmy się tego"

Marsz Niepodległości nie przejdzie w tym roku ulicami Warszawy. Taką decyzję podjął Rafał Trzaskowski, argumentując to zagrożeniem epidemicznym. Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zaznacza jednak, że jest jeszcze jedna furtka - tzw. spontaniczne spacery.

Marsz Niepodległości 2020 został zakazany. Witold Tumanowicz wypomina Rafałowi Trzaskowskiemu obecność na strajkach kobiet
Marsz Niepodległości 2020 został zakazany. Witold Tumanowicz wypomina Rafałowi Trzaskowskiemu obecność na strajkach kobiet
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Prezydent Rafał Trzaskowski zrobił to, co zapowiadał, a my się tego spodziewaliśmy - powiedział w rozmowie z WP wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz.

- Wiemy, że marsz nie odbędzie się ze zwyczajową frekwencją. Natomiast spontanicznych spacerów, w których także ostatnio brał udział pan Trzaskowski, nikt jeszcze nie zakazał - zauważył Tumanowicz.

Prezydent stolicy pojawił się na protestach, które organizowano w ramach sprzeciwu wobec wyroku TK na temat aborcji.

Marsz Niepodległości 2020. Witold Tumanowicz: "Będziemy analizować okoliczności"

- Będziemy jeszcze zastanawiali się i analizowali okoliczności, by Marsz Niepodległości przyjął najwłaściwszą formułę w tym roku - dodał wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i szef straży tego marszu Mateusz Marzoch powiedział PAP, że "żaden Rafał Trzaskowski ich nie powtrzyma".

- Skoro Strajk Kobiet mógł przejść i chodził po całej Warszawie jak chciał, to dlaczego - tym bardziej - nie mógłby przejść, nawet symboliczny Marsz Niepodległości. Nie będziemy się poddawać żadnym presjom ze strony liberalnych polityków i liberalnego prezydenta Warszawy, który pochwalał wielotysięczny Strajk Kobiet, a nagle nasze zgromadzenie mu przeszkadza - uznał Marzoch.

Marsz Niepodległości jest zarejestrowany jako zgromadzenie cykliczne. Obecne przepisy, zmienione ze względu na epidemię koronawirusa, zakazują organizacji zgromadzeń liczących więcej niż 5 osób.

- Apeluję o powstrzymanie się od tych marszów w tym roku. W przyszłym roku, mam nadzieję, koronawirusa już nie będzie i bardzo chętnie pójdę z innymi w tym marszu - powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z internautami na Facebooku 4 listopada.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (952)