ŚwiatMark Thatcher finansował próbę zamachu stanu

Mark Thatcher finansował próbę zamachu stanu

Syn byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, sir Mark Thatcher przyznał się przed sądem w Kapsztadzie do sfinansowania próby zamachu stanu w Gwinei Równikowej.

Obraz

Południowoafrykański sąd zgodził się na ugodę - Thatcher ma zapłacić karę w wysokości 3 milionów randów (ok. 500 tys. dolarów) i zostanie skazany na cztery lata więzienia w zawieszeniu.

51-letni Thatcher w sierpniu ubiegłego roku był oskarżony o sfinansowanie próby obalenia prezydenta Gwinei Równikowej, generała Teodoro Obianga Nguemy. Miał on przelać 275 tys. dolarów (227 tys. euro) na konto swojego brytyjskiego przyjaciela Simona Manna, uważanego za mózg całej operacji, a zatrzymanego w Zimbabwe.

Prezydent Nguema rządzi żelazną ręką bogatym w ropę naftową niewielkim krajem w zachodniej Afryce od 1979 roku. Spiskowcy chcieli, by zastąpił go Severo Moto, który obecnie przebywa w Hiszpanii.

Gwinea Równikowa domaga się ekstradycji Thatchera z RPA, gdzie aktualnie przebywa i gdzie przebiegał jego proces.

Przez brytyjskie media sir Mark jest postrzegany jako rozpieszczony snob, próżny i trudny we współżyciu, w przeciwieństwie do swej ciężko pracującej siostry bliźniaczki, która jest dziennikarką w Wielkiej Brytanii.

Interesy Marka wielokrotnie sprawiały kłopoty pani premier za czasów jej rządów. Zrobił on błyskotliwą karierę jako konsultant inicjujący wspólne przedsięwzięcia między różnymi firmami i pobierając znaczne prowizje od takich umów. Komentowano wówczas, że pomagało mu w tym nazwisko matki.

Pani Thatcher musiała tłumaczyć się przed parlamentem z jego zaangażowania w umowę na budowę uniwersytetu w Omanie. Mark reprezentował brytyjską firmę budowlaną, która zdobyła kontrakt po tym, jak zachęcała do tego sama premier podczas wizyty w Omanie. Zaprzeczyła ona, by istniał tu konflikt interesów twierdząc, że wpierała po prostu brytyjską gospodarkę.

W 1984 roku Thatcher przeprowadził się do USA po serii gaf, w tym - promocji japońskich ubrań, podczas gdy jego matka wspierała brytyjskie towary. To on był również przyczyną pierwszych łez uronionych publicznie przez "żelazną lady", kiedy w 1982 roku zaginął na pustyni podczas rajdu Paryż-Dakar.

W USA zainwestował w firmę produkującą telefony komórkowe, na czym zarobił 10 mln dolarów. Przeprowadził się do RPA z żoną i dwojgiem dzieci w 1995 r., kiedy niektóre jego amerykańskie interesy wzbudziły kontrowersje. Obecnie jego fortuna jest wyceniana na 60 mln funtów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)