Tłum przywitał polityków PiS. Kamiński i Wąsik na wolności
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili areszt. Politycy zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.
23.01.2024 | aktual.: 23.01.2024 22:12
Tuż po godzinie 21:00 we wtorek skazani politycy PiS opuścili areszty, w których byli osadzeni.
Na Mariusza Kamińskiego przed radomskim aresztem czekał tłum sympatyków. Polityk, jak tylko wyszedł z budynku nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Krótko stwierdził, że najpierw musi podziękować ludziom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Chcę bardzo podziękować mojej ukochanej żonie i synowi - powiedział Kamiński. Tłum zakrzyknął: brawo i zaczął skandować na zmianę imiona najbliższych polityka: Basia, Kacper.
- Jestem gotów do dalszej walki - zadeklarował. Politykowi odpowiedziało skandowanie: zwyciężymy. - Ta walka trwa. To może być długa walka, ale zwyciężymy na pewno. Na koniec chcę jeszcze powiedzieć: panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy - dodał Mariusz Kamiński. Tłum zaczął skandować: ruda wrona orła nie pokona oraz przyjdzie kara na Bodnara.
Żona Kamińskiego przekazała mu biało-czerwony szalik z napisem Polska. Wcześniej Barbara Kamińska dostała go od przedstawicieli sympatyków PiS, którzy wspierali polityka swoją obecnością przed więzieniem.
Zobacz także
"Czekałem na was wszystkich pod swoim oknem"
W tym samym czasie także w Przytułach Starych tłum głośno witał Macieja Wąsika na wolności. Kiedy Polityk wyszedł przed budynek, zebrani zaintonowali hymn. - Chwiałem bardzo podziękować. Czekałem na was wszystkich pod swoim oknem, żeby pomodlić się z wami, usłyszeć słowo nadziei, słowo pocieszenia - mówił Wąsik do Tłumu. Szczególne podziękowania skierował także do swojej żonie. Tłum w odpowiedzi skandował głośno: Roma Wąsik.
Polityk dziękował parlamentarzystom za wsparcie, a także liczną korespondencję, którą dostawał. Przyznał, że słuchał Radia Maryja w oczekiwaniu na nowe wiadomości. Zwracając się do Telewizji Republika dodał, że dziękuje wolnym mediom.
Zanim polityk dotarł do samochodu, tłum obstąpił go dookoła krzycząc, że niezwykle się cieszą z tego, że jest na wolności. Uśmiechnięty Maciej Wąsik dziękował za wsparcie i przyznał, ze także się cieszy.
Prezydent ułaskawił Kamińskiego i Wąsika
20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycia w trakcie działań operacyjnych przy tzw. aferze gruntowej w 2007 roku.
W 2015 roku prezydent Andrzej Duda "ułaskawił" obu polityków w związku z tą sprawą. Ponieważ jednak wyrok nie był wówczas prawomocny, wielu ekspertów przekonuje, że ułaskawienie było źle przeprowadzone i nie jest w mocy.
9 stycznia obaj politycy zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim. Kamiński i Wąsik trafili do więzienia. Prezydent Andrzej Duda poinformował 11 stycznia o wszczęciu na podstawie Kodeksu postępowania karnego postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika. Zwrócił się też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.
23 stycznia minister sprawiedliwości Prokurator Generalny przekazał prezydentowi akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Do akt załączony został wniosek o nieskorzystanie z prawa łaski.
Tego samego dnia prezydent przekazał, że podjął decyzję w sprawie polityków. - Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni. Z całą mocą. Apeluję o natychmiastowe procedowanie sprawy dalej - o natychmiastowe wykonanie postanowienia prezydenta i natychmiastowego uwolnienie panów, zwłaszcza Mariusza Kamińskiego z uwagi na jego zdrowia - przekazał Andrzej Duda.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Akt łaski prezydenta. Już wiadomo, jaki jest jego zakres