Mariusz Kamiński o premierze Donaldzie Tusku: poważny polityk nie porzuca stanowiska
- Czy premier rzeczywiście ma polityczne i moralne prawo zostawić państwo i rząd w obecnej sytuacji? Jest chaos, są nierozliczone afery, niewyjaśnione historie z podsłuchami. Mamy potężne problemy z korupcją. Czy tak się zachowuje poważy polityk? Zwłaszcza że funkcja szefa Rady Europejskiej to funkcja czysto reprezentacyjna - mówił Mariusz Kamiński, były szef CBA, w programie "Gość poranka" na antenie TVP Info, odnosząc się do ewentualnego objęcia przez Donalda Tuska fotela szefa RE.
Zdaniem Kamińskiego "należy sobie zadać pytanie, czy to jest odpowiedzialna decyzja ze strony premiera".
Donald Tusk nowym szefem Rady Europejskiej?
W sobotę na szczycie przywódcy 28 krajów zdecydują, kto zastąpi Hermana Van Rompuy'a. Mają też uzgodnić, kto będzie się zajmował unijną dyplomacją przez najbliższych pięć lat i zastąpi Catherine Ashton. Donald Tusk coraz bardziej pasuje do unijnej układanki. Jest jednym z faworytów.
Donald Tusk ma poparcie kilku przywódców z najważniejszych krajów, w tym kanclerz Niemiec Angeli Merkel, a ostatnio także premiera Wielkiej Brytanii. Jeszcze miesiąc temu David Cameron mocno wspierał szefową duńskiego rządu i to Helle Thorning-Schmidt z europejskiej socjaldemokracji była najpoważniejszą kandydatką. Jednak socjaliści mają dostać stanowisko szefowej unijnej dyplomacji - Catherine Ashton ma zostać zastąpiona przez Włoszkę Federikę Mogherini. Unijna układanka nakazuje więc, by szef Rady Europejskiej był z chadecji i coraz więcej głosów słychać, by pochodził z Europy Środkowo-Wschodniej. To wyklucza duńską premier i wskazuje na Donalda Tuska.
Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała na antenie radiowej Jedynki, że w najbliższych dniach premier zdecyduje, czy ubiegać się o stanowisko szefa Rady Europejskiej.
Źródło: TVP Info, IAR