Trwa ładowanie...
d397u69
Marek Suski odpowiada Kukizowi. "Przegrał, bo kłamał"

Marek Suski odpowiada Kukizowi. "Przegrał, bo kłamał"

Marek Suski odpowiada na zarzuty ze strony Pawła Kukiza. Lider K’15 napisał na Facebooku, że w 2019 ostrzegał Marka Suskiego przed telefonami, które miał otrzymać od chińskiej delegacji. Za te słowa został wówczas pozwany. - Przegrał, bo kłamał o różnych nieprawdziwych historiach. Jaki ma związek przejęcie konta z chińskim telefonem? No, chyba że uznamy, że wszystkie urządzenia produkowane w Chinach są podejrzane - stwierdził w programie WP "Newsroom" poseł PiS. - Wydaje się, że Paweł Kukiz ma jakieś rozdwojenie jaźni. Życzyłbym mu, żeby jednak precyzyjniej wyrażał swoje myśli, bo już raz w sądzie przegrał. Nie chciałbym nikogo pozywać, ale nie chciałbym też, by w taki sposób coś insynuował - dodał Marek Suski. Polityk zasugerował też, że ostatnie włamania na konta polityków mogą być skutkiem działań służb innych państw. - Jest taki jeden kierunek wschodni, który ostro atakuje Polskę. Mogę powiedzieć, że służby to monitorują. Takich ataków mamy mnóstwo - zaznaczył. - Mamy pewne informacje, że powoływane są specjalne jednostki zajmujące się cyberwojną m.in. z Polską - dodał Marek Suski.

Panie pośle, bo mówi pan o tym, żeRozwiń

Transkrypcja:

Panie pośle, bo mówi pan o tym, że takie sytuacje się zdarzają, ale ostatnio dość często zdarzały się politykom właśnie. Czy to trochę nie świadczy źle o ochronie posłów, o ochronie polityków? To świadczy o agresji narastającej, o przestępczości, to być może świadczy też o tym, że jakieś osoby, bądź organizacje, bądź nawet stojące za tymi organizacjami państwa, które nie lubią Polski, próbują siać zamęt. Mamy takie informacje, mamy informacje o tym, że są powołane specjalne nawet jednostki, które się zajmują cyberwojną i między innymi też z Polską. Także tego typu rzeczy, no tutaj posiadam pewną wiedzę, której nie mogę ujawnić, bo ona jest niejawna... Ale to rozumiem, że mówi pan raczej o kierunku wschodnim, który jest wycelowany w Polskę, jak rozumiem, ta cyberwojna? Jest taki jeden z kierunków wschodnich, który bardzo ostro atakuje Polskę. I mogę panu powiedzieć, że służby rzeczywiście monitorują to. Jeżeli następują takie ataki, to je usuwają. A takich ataków mamy mnóstwo. Można powiedzieć mnóstwo. Pojawiają się fake newsy, no jednym z takich ataków była sytuacja podania, że Polacy nie przepuścili lekarzy przez nasze terytorium, którzy lecieli do Włoch. Ale to zupełnie inna historia, kiedy mówimy o fałszywych informacjach, a inna historia, kiedy posłowie i wiceministrowie rządu tracą dostęp do swoich kont. Ale, panie redaktorze, to jest bardzo podobna rzecz. Ponieważ to jest posługiwanie się kłamstwem, oszczerstwem, oszczerstwem tu wobec państwa polskiego, tu wobec funkcjonariuszy państwa polskiego - więc to jest bardzo podobna metoda działania, poprzez podawanie nieprawdziwych informacji, później powielanie ich i stwarzanie w społeczeństwie fałszywego wrażenia o Polsce nawet na arenie międzynarodowej, bo echa tych różnych fake newsów były również na arenie międzynarodowej. No a tutaj muszę panu powiedzieć, że ja będąc ofiarą przestępstwa i ta pani, pan mnie tu pyta, w taki sposób jak ja bym był winny,, że zostałem w jakiś sposób zaatakowany. Nie, panie pośle, to zupełnie nie tak. Ja pytam, czy to może to nie jest moment na wyciągnięcie lekcji i na objęcie jakąś mocniejszą ochroną wszystkich posłów, wszystkich ministrów. Albo przynajmniej na jakieś szkolenia, na próbę znalezienia rozwiązania tego problemu. Wie pan, oczywiście można się szkolić i to jest wskazane, nawet takie szkolenia mamy, sam przechodziłem również, zresztą posłowie też mają możliwość, nie wiem czy wszyscy, ale ja przynajmniej na takiej szkoleniach byłem. I pewną wiedzę mamy. Natomiast muszę panu powiedzieć, że jeżeli mieliśmy w Polsce sytuację, że Głównego Komendanta Policji zastrzelono, no to można powiedzieć, że tak na dobrą sprawę trudno się ustrzec przed przestępcą, który jest przygotowany do popełnienia przestępstwa. Oczywiście trzeba tego unikać, minimalizować zagrożenia, ale jeszcze nie ma takiego państwa na świecie, któremu by się udało zlikwidować przestępczość i nie ma takich służb, nawet patrząc na Stany Zjednoczone Ameryki, które pewnie służby mają najlepsze na świecie i nie uchroniły prezydenta, który jest osobą najbardziej chronioną chyba na świecie. No jakiś szeregowy poseł nie jest aż tak bardzo chroniony, a my nie mamy tak sprawnych i rozwiniętych służb, jak Stany Zjednoczone. Więc nie ma 100% pewności ochrony, oczywiście powinniśmy zmierzać w tym kierunku i z pewnością będziemy. Myślę, że też będą rozwiązania prawne, które będą w jakiś sposób podnosić możliwości państwa dociekania prawdy i karania tych, którzy popełniają takie przestępstwa lub wykroczenia. Panie pośle, ja właśnie chciałem się dowiedzieć, czy może ta historia, bardzo przykra historia, nie wiem, czy szeregowego, ale na pewno skromnego posła, jak możemy usłyszeć, nie mogła być źródłem inspiracji dla odpowiedzialnych za tego typu cyberbezpieczeństwo. Panie pośle, ja chciałem zadać panu inne pytanie. No bo gdzieś w reakcji na to, co się wydarzyło panu wczoraj, no swoją opinię wyraził też Paweł Kukiz, który napisał tak: "2 lata temu ostrzegałem Suskiego przed chińskim telefonem, a właściwie dwoma telefonami, które dostał od Chińczyków w prezencie w zamian pozwał mnie, przegrałem, musiałem przeprosić". Widzę, że rozbawiła pana ta historia. No tak, no przegrał, ponieważ kłamał, mówiąc o różnych nieprawdziwych historiach. Natomiast jaki związek ma przejęcie konta z chińskim telefonem - chyba, że uznamy, że wszystkie urządzenia produkowane w Chinach są podejrzane i mogą być źródłem zawirusowania, czy przejęcia kont i informacji. Jeżeli mówimy o tym, to kto ma iPhona, to niech sprawdzi z tyłu, gdzie on został wyprodukowany. Kto ma tablet, niech sprawdzi, gdzie był wyprodukowany. No nam na przykład Kancelaria Sejmu zakupiła tablety, które są made in China. Więc wie pan, posiadanie jakiegoś urządzenia produkcji chińskiej nie jest związane z tym, że się jakiś haker włamał na konto i przejął Twittera. No to zdaje się Paweł Kukiz ma jakieś rozdwojenie jaźni. Życzyłbym mu, żeby jednak bardziej precyzyjnie wyrażał swoje myśli, bo już raz w sądzie przegrał. Nie chciałbym nikogo pozywać, ale nie chciałbym też, żeby on w taki sposób insynuował.
d397u69
d397u69
Więcej tematów