PolitykaMarek Kuchciński też lubuje się w sztuce. Są na to dowody

Marek Kuchciński też lubuje się w sztuce. Są na to dowody

W mediach zawrzało, kiedy wyszło na jaw, że portret Stanisława Karczewskiego kosztował prawie 8 tys. zł. Okazuje się, że marszałka Senatu i marszałka Sejmu łączy zamiłowanie do sztuki. Marek Kuchciński jest jednak skromniejszy. Chodzi o stosunek do samego siebie, bynajmniej nie o pieniądze.

Marek Kuchciński też lubuje się w sztuce. Są na to dowody
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Anna Kozińska

Wygląda na to, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński, podobnie jak marszałek Senatu Stanisław Karczewski, lubi otaczać się pięknymi przedmiotami. Skąd ten wniosek? Ze spisu umów zawieranych przez Sejm w 2018 roku.

"Super Express" wyłonił z niego "perełki". Dowiadujemy się, że choć Kuchciński nie zamówił własnego portretu, otworzył galerię swoich poprzedników - marszałków II RP. Gaże dla artystów, którzy wykonali dzieła, wyniosły od 6 do 18 tys. zł. Całkowita suma to 16 tys. zł.

Udostępnienie rzeźb z Łazienek wyniosło ponad 14,7 tys., a zakup nowych - prawie 25 tys. Trafią one do galerii rzeźb "przedstawiających wizerunki marszałków izby poselskiej z czasów II Rzeczypospolitej” w Sejmie.

To nie wszystko. Na użyczenie zabytków z Muzeum Narodowego wydano ponad 90 tys.. Kolejne prawie 25 tys. "poszło" na zakup filiżanek z Ćmielowa.

Tabloid podliczył, że na sztukę w Sejmie wydano 220 tys. zł.

Źródło: "Super Express"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)