Marek Kuchciński i jego loty. Lud przemówił

Marek Kuchciński i jego loty to temat równie dobrze znany wyborcom Platformy Obywatelskiej. O korzystaniu przez marszałka Sejmu z rządowego samolotu także do celów prywatnych słyszało 67 proc. z nich.

Choć los Marka Kuchcińskiego wydawał się przesądzony, w poniedziałek odczytał on zaskakujące oświadczenie. Marszałek co prawda przeprosił (tych, którzy poczuli się urażeni jego aktywnością) i zadeklarował wpłacenie 28 tysięcy złotych na Fundusz Modernizacyjny Wojska Polskiego, ale też podkreślił, że wszystkie podróże odbył w sposób legalny.

Z politykiem PiS zgadza się zaledwie 6 proc. uczestników badania na panelu Ariadna. Na pytanie, co powinno zrobić PiS ws. "afery Kuchcińskiego" odpowiedzieli oni, że nic, bo skoro wszystko było zgodne z przepisami, to nie stało się nic złego.

To, że oświadczenie marszałka nie rozwiązuje problemu, najwyraźniej uświadomili sobie najważniejsi ludzie w PiS. W środę po południu rozpoczęło się spotkanie najważniejsztch ludzi w partii. Oficjalnie - było zaplanowane dużo wcześniej. Ale trudno wyobrazić sobie, żeby sprawa Kuchcińskiego na tym spotkaniu poruszana nie była.

Za takim rozwiązaniem opowiada się 44 proc. uczestników badania na panelu Ariadna, a 43 proc. uważa, że trzeba zmienić przepisy w taki sposób, by uniemożliwić korzystanie z rządowej floty w celach prywatnych. Zdania nie ma tylko 7 proc. badanych.

Dymisji marszałka chce aż 2/3 wyborców PO, a reszta uważa, że należy zmienić przepisy. Głowy Kuchcińskiego chce też 22 proc. osób deklarujących się jako wyborcy PiS - połowa z nich uważa, że wystarczy zmiana przepisów, a zaledwie 15 proc. nie oczekuje od partii żadnych ruchów.

Czytaj też: Marek Kuchciński i jego loty. Nagle zaczął latać ponad 20 razy częściej

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl