Marek Jakubiak krytykuje PO. "Wyjście na ulicę to najgorsze rozwiązanie"
- Da się przewidzieć ruchy Prawa i Sprawiedliwości. Przecież o tym, że będzie reforma sądownictwa wiadomo od marca. Opozycja w postaci PO nic nie robi, nie stara się wystawiać swoich propozycji – uważa Marek Jakubiak.
Poseł Kukiz'15 ocenił w TOK FM, że indolencja PO doprowadziła do sytuacji, w której sądownictwo wymaga rewolucji, a nie jedynie reformy.
Marek Jakubiak skrytykował nawoływanie posłów PO i Nowoczesnej na wychodzenia na ulice. - Uważamy, że to jest najgorsze z możliwych rozwiązań – ocenił. Jak tłumaczył, zadaniem Kukiz'15 jest uaktywnienie narodu, ale nie przez ulicę. Tym bardziej, że jeśli na ulice wyjdzie druga strona sporu to może dojść do nieszczęścia. - Powinniśmy mieć narzędzia prawne, które w sposób demokratyczny powinny mieć wpływ na władzę – przekonywał.
Wielka awantura w Sejmie. Tak wyglądały obrady komisji sprawiedliwości
Przypomniał, że przedstawiciele Kukiz'15 spotkali się z prezydentem. - W sposób bezpośredni staramy się tłumaczyć prezydentowi nasze racje. I prezydent je w całości uwzględnił. Jestem zdania, że jeżeli naród wybrał swojego prezydenta, to wcześniej czy później płaszcz polityczny prezydent zdejmie – stwierdził Marek Jakubiak.
Co proponuje Kukiz'15?
Zdaniem Marka Jakubiaka "suweren powinien brać czynny udział w życiu władzy sądowniczej". Jak mówił, Kukiz'15 uważa, że obecna konstytucja jest wadliwa, ponieważ stawia suwerena bez możliwość wpływania na władzę poprzez referendum.
- Suweren jest ubezwłasnowolniony progiem frekwencyjnym. Powinien wpływać na władzę nie na ulicy, tylko zbieramy milion podpisów w sprawie na przykład tejże ustawy o Sądzie Najwyższym i suweren zabiera głos, wypowiada się poprzez referendum - powiedział poseł Kukiz'15.