Trwa ładowanie...

Marek Falenta przeniesiony z aresztu, gdzie zmarł Dawid Kostecki. Adwokat boi się o jego życie

Marek Falenta w trybie pilnym został w niedzielę przeniesiony z Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka. Gdy prawnik przyszedł go odwiedzić, nie podano mu nowego miejsca pobytu biznesmena. – Boję się o jego życie i zdrowie – mówi Wirtualnej Polsce mec. Marek Małecki.

Marek Falenta przeniesiony z aresztu, gdzie zmarł Dawid Kostecki. Adwokat boi się o jego życieŹródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
dpm2lc4
dpm2lc4

Adwokat Marka Falenty pojawił się w poniedziałek w areszcie śledczym, by spotkać się z klientem. – Okazało się, że nie ma go w miejscu osadzenia. Nikt nie chciał powiedzieć, gdzie go przeniesiono. Boję się o jego życie i zdrowie, bo w sobotę w tym samym areszcie osadzony z celi Dawida Kosteckiego - eufemistycznie mówiąc - okaleczył się, a podejrzewam, że chciał sobie odebrać życie. Tuż po tym w trybie nagłym, absolutnie nadzwyczajnym, przeniesiono mojego klienta – mówi Małecki.

Informację o przeniesieniu Marka Falenty jako pierwsze podało Radio Zet. Adwokat biznesmena skazanego w aferze podsłuchowej ustalił w końcu, gdzie przeniesiono jego klienta. – Obecnie przebywa w areszcie śledczym na warszawskim Służewcu – mówi Małecki.

Służba Więzienna twierdzi, że przeniesienie Falenty było rutynowe. - Przechodził na Białołęce badania psychologiczno-psychiatryczne, które się zakończyły. Następnie przetransportowano go do właściwej jednostki, gdzie odsiaduje karę. To standardowa procedura - powiedziała portalowi tvp.info rzeczniczka prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej ppłk Elżbieta Krakowska. Adwokat Falenty przekonuje, że zgodnie ze standardową procedurą więźniów nie przewozi się w niedzielę. Ponadto, nikt nie chciał mu przekazać nowego miejsca pobytu jego klienta.

W areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce, gdzie do tej pory przebywał Falenta, zmarł bokser Dawid Kostecki. 2 sierpnia miał popełnić samobójstwo w celi przez powieszenie się na pętli z prześcieradła, leżąc na łóżku pod kocem. Rodzina zmarłego nie wierzy jednak w oficjalną wersję Służby Więziennej.

dpm2lc4

Pod koniec 2017 roku. Sąd Apelacyjny skazał Falentę na 2,5 roku więzienia w związku z aferą podsłuchową. Skazany miał stawić się do odbywania kary 1 lutego, ale tego nie zrobił. Od tego czasu był poszukiwany. Zatrzymano go 5 kwietnia na terenie Hiszpanii.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Małgorzata Rozenek wbija szpilę PiS. Jest riposta szefa KPRM

dpm2lc4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpm2lc4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj